Intensywne, dwudniowe warsztaty obejmowały pracę z nowoczesnym sprzętem, symulowanie rzeczywistych warunków bojowych, ćwiczenia obejmujące zarówno techniczne aspekty procedury, jak i szybką komunikację w złożonym środowisku operacyjnym.
Podczas warsztatów, które odbyły się w Bieszczadach zrealizowano po raz pierwszy Call For Fire, wykorzystując wspólną sieć rażenia.
- Celem było pogłębienie umiejętności w zakresie współdziałania Sił Zbrojnych obu państw w kontekście precyzyjnego i skutecznego wykorzystania wsparcia ogniowego w różnych scenariuszach bojowych - informuje por. Magdalena Mac, cz.p.o. Oficer Prasowy 3PBOT.
Dodaje, że program obejmował szereg kluczowych procedur, w tym Call For Fire (wezwanie ognia), które umożliwia precyzyjne kierowanie ogniem artyleryjskim w odpowiedzi na bieżące potrzeby pola walki.
- W trakcie szkolenia kładziono szczególny nacisk na integrację działań różnych służb, co miało na celu rozwój wspólnych zdolności bojowych i efektywne wsparcie operacyjne. Zajęcia obejmowały m.in. identyfikację celów, wytyczanie wektora ognia, koordynację z dowódcami, a także stosowanie zaawansowanych technik naprowadzania ognia w czasie rzeczywistym - mówi plut. Robert, z 31 batalionu lekkiej piechoty.
Por. Magdalena Mac zaznacza, że warsztaty stanowiły istotny element budowania relacji i zrozumienia pomiędzy żołnierzami różnych armii, umożliwiając wymianę doświadczeń oraz naukę od siebie nawzajem.
- Dodatkowo tego typu ćwiczenia pozwalają na podniesienie zdolności bojowych zarówno polskich żołnierzy, jak i amerykańskich, w kontekście współczesnych wyzwań w dziedzinie wsparcia ogniowego - mówi por. Magdalena Mac.
I podkreśla, że dzięki takim wspólnym przedsięwzięciom, 3 Podkarpacka Brygada Obrony Terytorialnej nie tylko podnosi swoje kompetencje w zakresie wsparcia ogniowego, ale także wzmacnia współpracę z sojusznikami. - Co ma kluczowe znaczenie w kontekście bezpieczeństwa narodowego oraz gotowości bojowej w regionie - mówi por. Magdalena Mac.