- Impulsem do złożenia skargi była napaść na personel SOR w Krośnie, w nocy 7 stycznia 2025. Natomiast ze względu na to, że podczas zbierania informacji na temat ochrony i obsady szpitala, wystąpiły inne przypadki ataków na medyków w Polsce, w tym doszło zamordowania ratownika medycznego, zdecydowałem o niezwłocznym złożeniu skargi. Zwróciłem się do Sejmiku Województwa o podjęcie czynności, w ramach uprawnień tego Organu. Prawdopodobnie, gdyby nie zabójstwo ratownika medycznego, to przed dalszymi krokami podjąłbym jeszcze inne działania w celu zebrania większej ilości informacji. Stwierdziłem jednak, że zagrożenie z jakim mierzą się medycy, także w Krośnie, wymaga niezwłocznego działania, a równocześnie nie wymaga już dodatkowego przekonywania Radnych Sejmiku co do zasadności zbadania sprawy - mówi Piotr Dymiński, tłumacząc motywy podjętych działań i termin złożenia skargi.
Złożona skarga dotyczy niedostatecznego zabezpieczenia liczby personelu na dyżurach w szpitalu oraz braku ochrony w szpitalu.
TREŚĆ ZŁOŻONEJ SKARGI
![](https://static2.krosno112.pl/data/wysiwig/skarga1.png)
![](https://static2.krosno112.pl/data/wysiwig/skarga2.png)
![](https://static2.krosno112.pl/data/wysiwig/skarga3.png)