Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama włączenie społeczne
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Branżowe Centrum Umiejętności przy krośnieńskiej Naftówce. Wkrótce otwarcie

Przy Zespole Szkół Naftowo-Gazowniczych powstał nowoczesny budynek, w którym prowadzone będą szkolenia z zakresu geologii, górnictwa, sieci gazowych oraz instalacji wodorowych. To nie tylko szansa na dodatkowe uprawnienia dla uczniów "Naftówki", ale też chcących się przekwalifikować dorosłych krośnian.
Branżowe Centrum Umiejętności przy krośnieńskiej Naftówce. Wkrótce otwarcie

Autor: Tomasz Jefimow

Projekt, dzięki któremu utworzone zostało Branżowe Centrum Umiejętności przy krośnieńskiej "Naftówce" (budowa, wyposażenie i szkolenia) to koszt ponad 13 mln zł. W tym ponad 11 mln zł to unijne wsparcie z Krajowego Planu Odbudowy. 

Na blisko 40 arach (pomiędzy szkołą a Biedronką) stanął parterowy budynek o powierzchni ok. 550 metrów kwadratowych. Urządzono też chodniki i parking.

- Budynek składa się z dwóch typów pomieszczeń. Tak zwana część czysta, ze względu na zastosowaną technologię powinna być blisko zeroemisyjna - tłumaczy Joanna Kubit, dyrektorka Naftówki.

W obiekcie urządzono specjalistyczną pracownię informatyczną (na 24 stanowiska), pracownie VR oraz teoretyczną, którą można podzielić na dwie mniejsze (na 25 słuchaczy) i laboratorium geologiczne.

Joanna Kubit podkreśla, że serce BCU stanowi jej wyposażenie. Oprócz bardzo wysokiej klasy sprzętu multimedialnego, który jest przystosowany m.in. do telekonferencji, pracy na platformach e-learningowych, czy zdalnego nauczania są innowacyjne symulatory VR. Oprócz tego, dzięki któremu będzie można nauczyć się spawania, jest też symulator wierceń. 

- Poświęcony jest całemu procesowi wiertniczemu i ma wiele zalet. Może na nim pracować nie jedna, ale nawet cztery osoby w jednym czasie. To wirtualne przeniesienie pracy na urządzeniu wiertniczym, które jest pełne stref zagrożeń i niebezpieczeństw - opowiada Joanna Kubit.

Zaznacza, że dzięki niemu uczeń pozna miejsca, gdzie nie może stanąć i nabierze nawyków zawodowych. 

W drugiej części budynku jest strefa warsztatowa. W hali są m.in. 4 stanowiska spawalnicze, przystosowane do nauki wszystkich metod spawalniczych. W krośnieńskim BCU będzie można się nauczyć nawet spawania i cięcia laserem. 

- Park maszyn mamy na bardzo wysokim poziomie. Do spawalnictwa mamy wszystko co potrzebne, są maszyny ślusarskie, zgrzewarki, obrabiarki CNC, potężnej mocy maszyna wytrzymałościowa do badania spawów, która będzie mogła służyć do badania różnego rodzaju struktur materiałów - wylicza Joanna Kubit.

Dodaje, że w BCU jest też prawdziwy model elektrolizera wodorowego. - Nie wiem, czy którakolwiek placówka edukacyjna w Polsce w tej chwili ma takie urządzenie, które dokładnie pokazuje proces elektrolizy - podkreśla Joanna Kubit.

Dyrektorka "Naftówki" zaznacza, że BCU będzie bardzo dużym wsparciem kształcenia zawodowego. Tłumaczy, że uczniowie zakończą edukację w szkole nie tylko z kwalifikacjami zawodu, w którym się uczyli, ale też z dodatkowymi kursami umiejętności. 

Wylicza, że będą to na przykład kursy spawalnicze, zgrzewania doczołowego, operatora wierceń płytkich.

Zgodnie z zapisami projektu nie tylko uczniowie będą mogli korzystać z nowego obiektu. W okresie jego trwania ok. 60 proc. uczestników to będą osoby dorosłe. 

- Szala została przesunięta w kierunku kształcenia kadr, ale również tych, którzy potrzebują przekwalifikowania, bądź uzupełnienia kwalifikacji - mówi Joanna Kubit.

Partnerami BCU w Krośnie są Stowarzyszenie Naukowo-Technicznym Inżynierów i Techników Przemysłu Naftowego i Gazowniczego, Orlen oraz Akademia Górniczo-Hutnicza im. Stanisława Staszica w Krakowie. To oni będą merytorycznie nadzorować działalność BCU przy "Naftówce".

Uroczyste otwarcie obiektu zaplanowano na początek kwietnia. W tym samym miesiącu, ale nieco później rozpoczną się nabory na pierwsze kursy. 

- Ale na temat funkcjonowania prowadzimy jeszcze rozmowy z organem prowadzącym, bo zastanawiamy się, czy będą też możliwe formy wakacyjne i weekendowe - mówi Joanna Kubit.

Przez pierwsze dwa lata, w czasie trwania projektu, szkolenia będą darmowe.


Autor: Tomasz Jefimow

Autor: Tomasz Jefimow

Autor: Tomasz Jefimow

Autor: Tomasz Jefimow

Autor: Tomasz Jefimow

Autor: Tomasz Jefimow

Autor: Tomasz Jefimow

Autor: Tomasz Jefimow

Autor: Tomasz Jefimow

Autor: Tomasz Jefimow

Autor: Tomasz Jefimow

Autor: Tomasz Jefimow

Autor: Tomasz Jefimow

Autor: Tomasz Jefimow

Autor: Tomasz Jefimow

Autor: Tomasz Jefimow

Autor: Tomasz Jefimow

Autor: Tomasz Jefimow

Autor: Tomasz Jefimow

Autor: Tomasz Jefimow

Autor: Tomasz Jefimow

Autor: Tomasz Jefimow

Autor: Tomasz Jefimow

Autor: Tomasz Jefimow

Autor: Tomasz Jefimow

Autor: Tomasz Jefimow

Autor: Tomasz Jefimow

Autor: Tomasz Jefimow

Autor: Tomasz Jefimow

Autor: Tomasz Jefimow

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ