Ostanie dni rozpieszczały nas temperaturami i warunkami atmosferycznymi. Stąd też na drogach można było zaobserwować pierwszych motocyklistów, którzy po zimowej przerwie wyjechali z garaży swoimi jednośladami.
Niestety część z nich zapomniała o bezpieczeństwie swoim oraz innych użytkowników dróg.
Do zatrzymania pirata na jednośladzie doszło po godzinie 10 w poniedziałek 10 marca w Rymanowie na ulicy Sanockiej (DK28). Policjanci krośnieńskiej drogówki - Grupy SPEED - przerwali szaleńczą jazdę 37-letniego mieszkańca powiatu sanockiego. Przez centrum stolicy gminy pirat swoim motocyklem jechał z prędkością 149 km/h, gdzie ograniczenie wynosi 50 km/h! To obszar zabudowany z przejściami dla pieszych. To właśnie tam, kilka lat temu doszło do dramatycznego wypadku, w którym śmierć poniosły dwie piesze: matka z córką.

Funkcjonariusze drogówki nie mieli taryfy ulgowej dla 37-latka. Mężczyznę ukarano mandatem w wysokości 2500 zł oraz nałożono 15 punktów karnych. Zatrzymano mu prawo jazdy.
Co więcej, okazało się, że motocykl nie ma aktualnych badań technicznych, dlatego policjanci zatrzymali dowód rejestracyjny pojazdu.
Rozpoczyna się sezon motocyklowy - policja apeluje
Przed pierwszą jazdą należy odpowiednio przygotować motocykl do nowego sezonu.
- Sprawdźmy jego stan techniczny, w tym poziom płynów, olej oraz stan hamulców. Należy także pamiętać, że na drogach wciąż jest mnóstwo zanieczyszczeń w postaci piasku, który może być szczególnie niebezpieczny na zakrętach. Dodatkowo opony motocykla w niskich temperaturach, nie są w stanie rozgrzać się do odpowiedniej temperatury. To wszystko powoduję, że przyczepność kół jest bardzo zwodnicza. Dlatego pamiętajmy, aby na pierwszych pozimowych jazdach zachować więcej opanowania i czujności niż zwykle - mówi nadkom. Krzysztof Belczyk - szef krośnieńskiej drogówki i dodaje - Niestety nie wszyscy motocykliści stosują się do tych zasad, w tym do przekraczania obowiązujących limitów prędkości, co powoduje bardzo duże niebezpieczeństwo i dla nich i dla innych uczestników ruchu. Apeluję o rozsądek i powtarzam: nie dajmy się zabić i nie doprowadzajmy do śmierci innych i nie powodujmy, aby na naszych drogach było coraz więcej krzyży upamiętniających śmierć.