Pomysłodawcami akcji byli dr Renata Dziubaszewska oraz mgr Dawid Makowicz – opiekunowie Studenckiego Koła Honorowych Dawców Krwi i Potencjalnych Dawców Szpiku.
- Akcja miała na celu promowanie krwiodawstwa wśród studentów, pracowników uczelni oraz uczniów szkół ponadpodstawowych honorowego oraz pozyskiwanie dawców krwi. Z czasem dołączyło do niej lokalne społeczeństwo - podkreśla Dawid Makowicz.
Krośnieńska Wampiriada Studentów jest już na stałe wpisana w harmonogram działań podejmowanych przez Państwową Akademię Nauk Stosowanych w Krośnie.

II etap dziesiątej edycji akcji został przeprowadzony od 10 do 14 marca. W jej ramach każdy mógł oddać krew w Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Krośnie.
- 130 krwiodawców oddało łącznie 58,5 litra krwi - mówi Dawid Makowicz.
Dodaje, że w sumie w akcjach organizowanych przez Studenckie Koło Honorowych Dawców Krwi i Potencjalnych Dawców Szpiku zebrano już 2 118,15 litrów krwi.
Jubileuszowa edycja "Wampiriady" w tym roku zakończy się w czerwcu. III etap akcji zaplanowany od 2 do 6 czerwca. Być może wtedy padnie jednorazowy rekord, który wynosi 80,1 litra krwi.

Dawid Makowicz zaznacza, że honorowe dawstwo krwi to akcja społeczna polegająca na bezinteresownym przekazywaniu przez osoby zdrowe jedynego w swoim rodzaju leku, jakim jest krew, dla chorych wymagającym transfuzji.
- Leczenie za pomocą krwi jest możliwe tylko dzięki ludziom dobrej woli, którzy decydują się oddać cząstkę siebie innemu człowiekowi. Mimo trwających od wielu lat prac nad preparatami zdolnymi do przenoszenia tlenu, dotąd nie opracowano metody sztucznej produkcji krwi. Jej jedynym źródłem jest organizm ludzki - podkreśla Dawid Makowicz.
Tłumaczy, że rozwój krwiodawstwa i krwiolecznictwa poprawił skuteczność leczenia m.in. ciężkiej postaci niedokrwistości oraz hemofilii.
- Duża liczba donacji krwi, a co za tym idzie możliwość częstszych transfuzji, spowodowały obniżenie śmiertelności powypadkowej i okołooperacyjnej. Krwiolecznictwo stało się również nieodłącznym elementem przeszczepień narządów, wpłynęło też pozytywnie na leczenie chorób nowotworowych - mówi Dawid Makowicz.