Pijany rajd terenówką po uprawie rzepaku zakończony w bagnie

W sobotnie popołudnie, 15 marca br., dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Strzyżowie otrzymał zgłoszenie od mieszkańca miejscowości Gbiska, który poinformował, że dwóch mężczyzn niszczy jego uprawy rzepaku, jeżdżąc po polu samochodem terenowym. Na miejsce natychmiast wysłano patrol.

Po przybyciu funkcjonariusze zastali 38-letniego właściciela pojazdu oraz jego 42-letniego kolegę, którzy usiłowali wyjechać z błotnistego terenu. Zachowanie mężczyzn wzbudziło podejrzenia mundurowych. Przeprowadzone badanie na stan trzeźwości wykazało, że kierowca miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie, a jego pasażer blisko 4 promile.

Jak się okazało, obaj mężczyźni nie posiadali uprawnień do kierowania pojazdami. Stracili je wcześniej za prowadzenie pod wpływem alkoholu. Według ich wyjaśnień, wspólnie spożywali alkohol, a w pewnym momencie postanowili przetestować możliwości terenówki. Właściciel samochodu udostępnił go nietrzeźwego koledze, co doprowadziło do rajdu po polu i interwencji policji.

Teraz 38-latek i 42-latek odpowiedzą za zniszczenie upraw. Dodatkowo starszy z nich poniesie konsekwencje za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz bez wymaganych uprawnień. Ostateczne konsekwencje dla obu mężczyzn określi sąd.