Dla Majeczki – z serca i potrzeby niesienia pomocy
Maja urodziła się z zamartwicą urodzeniową, a jej codzienność wypełniają nieustanne terapie, rehabilitacje i badania związane m.in. z zaburzeniami ze spektrum autyzmu, opóźnieniem rozwoju mowy i motoryki oraz dysmorfią. Koszty związane z leczeniem są ogromne, dlatego organizatorki wydarzenia postanowiły działać – z potrzeby serca, z nadzieją i z ogromną wiarą w ludzką solidarność.
Mieszkańcy i goście – razem dla wspólnego celu
Wydarzenie zgromadziło nie tylko mieszkańców Potoka, ale i wielu gości z sąsiednich miejscowości. Cała społeczność pokazała, że gdy chodzi o pomoc, nie ma granic ani barier. Uczestnicy mogli nie tylko oddać i nabyć ubrania w duchu zero waste, ale też wspólnie celebrować ideę dobroczynności.
Przywitanie gości zainaugurowało oficjalne otwarcie spotkania, a symboliczne pojawienie się Mai i jej rodziny było momentem szczególnym i poruszającym. Kolejki do kawiarenki z domowymi wypiekami, aromatyczną kawą i słodkościami stanowiły idealną przestrzeń do spotkań i rozmów o historii Majeczki, która poruszyła wszystkich.
Kobiety, które niosą zmianę
Wydarzenie nie mogłoby się odbyć bez wsparcia niezastąpionych kobiet. Paula Menet-Jarosz ze Studia Brafittingu w Krośnie udowadniała, że bielizna to coś więcej niż estetyka – to komfort, zdrowie i pewność siebie. Z kolei Dominika Żebracka wraz z mobilnym studiem Barber Jedlicze zadbała o panów, zapewniając im profesjonalne strzyżenie i chwilę relaksu tuż przed świętami.
Mężczyźni z misją wsparcia
Akcję wspierali również lokalni liderzy – sołtys wsi Potok oraz radni Grzegorz Styś i Dariusz Borek – pokazując, że solidarność i zaangażowanie nie mają płci. Ich obecność była ważnym sygnałem współpracy i społecznej odpowiedzialności.
Ogrom wdzięczności – partnerzy i sponsorzy
Organizatorzy nie kryli wdzięczności wobec licznych sponsorów i darczyńców. Podziękowania powędrowały m.in. do:
- drukarni Fol-Graf za wsparcie graficzne,
- Avanti Krosno i Evenement za przekazane vouchery i wieszaki,
- burmistrza Gminy Jedlicze – Wojciecha Tomkiewicza,
- Klaudii Dziury i Karoliny Syrek za pyszne torty,
- Katarzyny Woźniak i jej rodziny za wypieki,
- wszystkich, którzy przekazali ubrania, upiekli ciasta czy wsparli akcję dobrym słowem i obecnością.
Nie zabrakło również uznania dla mediów – terazKrosno.pl oraz Krosno112.pl – za promocję i relację z wydarzenia.
Dobro, które wraca
Najważniejsze jednak, że cały dochód z wydarzenia został przekazany na ręce rodziców Mai – jako konkretna pomoc, ale i jako symboliczny dowód, że nie są sami. Jak podkreślają organizatorki, takie chwile są źródłem nieopisanej energii i napędzają do dalszego działania.