Potężny byk żubra spokojnie obżera się sianokiszonką, podczas gdy niedźwiedź wydaje się czekać na jego przyzwolenie, by mógł przystąpić do uczty. Z kolei trzy potężne jelenie byki czekają w bezpiecznej odległości, by podejść do karmy, gdy najedzą się już żubr i niedźwiedź.
- Takie scenki to spora rzadkość, ale w moim leśnictwie w okolicy Łopienki obserwowałem je od dawna - mówi leśniczy Kazimierz Nóżka - Fotopułapki dały nam możliwość utrwalania obrazów, które pokazują bardzo ciekawe relacje między gatunkami wielkich ssaków żyjących w Bieszczadach. Na pewno jeszcze nieraz zaskoczy nas podobny widok.
Zima daje się już zwierzynie we znaki, stąd coraz chętniej korzysta ona z karmy wykładanej przez leśników. Codziennie uzupełniane są zapasy sianokiszonki, kukurydzy, buraków, a w lizawki zadawana jest sól. Wykładane są też wierzchołki wierzby i osiki, chętnie ogryzane przez żubry, jelenie i sarny.
Ostatnio sieć obiegło zdjęcie niedźwiedzia, który spaceruje drogą między Polaną, a Czarną w Bieszczadach. Jest to nietypowe zachowanie i specjaliści chcą zbadać zwierze. Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Rzeszowie apeluje, by osoby, które zobaczą zwierzę, natychmiast to zgłaszały. Zwierzę nie bało się ludzi i nie wykazywało agresji.
red., Edward Marszałek - RDLP w Krośnie
fot. Fotopułapka Damian Stemulak (Nadl. Baligród)
fot. niedźwiedzia Ewa Mykuła