Co czwarty wypadek z udziałem pieszego. Kilka porad dla pieszych

Poruszając się pieszo pamiętajmy o następujących zasadach:

- dbajmy o swoje bezpieczeństwo, a nie o wygodę. Korzystajmy z chodnika lub drogi dla pieszych, a w przypadku ich braku - z pobocza. Poboczem poruszamy się twarzą do nadjeżdżających pojazdów (lewą stroną drogi). By przejść na drugą stronę, korzystajmy z przejścia dla pieszych.
- ostrożność i ograniczone zaufanie wobec innych uczestników ruchu drogowego, to kolejna ważna zasada, którą powinniśmy się kierować. Przez jezdnię nigdy nie przechodzimy „z marszu”, nawet jeśli chcemy korzystać z „zebry” i świeci się zielone światło. Nierozważne jest wychodzenie na przejście zza przeszkody.
- zadbajmy o swoją widoczność na drodze, nośmy odblaski. Po zmroku poza obszarem zabudowanym jest to wręcz obowiązek.
- sięgajmy do obowiązujących przepisów. Podstawowe zasady dotyczące uczestników ruchu drogowego zawarte są w Ustawie z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym (z późniejszymi zmianami).
- bądźmy świadomi, jakie zachowania rozpraszają naszą uwagę i przyczyniają się do tego, że przestajemy być ostrożni, np. słuchanie muzyki przez słuchawki, korzystanie podczas spaceru z telefonu, smartfona.
- dbajmy o swoich bliskich, uczmy jak bezpiecznie poruszać się, by zmniejszyć ryzyko wypadku. Wyposażmy ich w elementy odblaskowe. Przypominajmy jakie obowiązują przepisy i co oznaczają poszczególne znaki drogowe.
- starannie sprawujmy opiekę nad naszymi dziećmi. Nie pozwalajmy im bawić się na jezdni i w jej pobliżu.
- idąc z dzieckiem trotuarem, trzymajmy je za rękę. Osoba dorosła powinna iść chodnikiem od strony jezdni. Skoncentrujmy uwagę dziecka na dbanie o bezpieczeństwo.
- przewidujmy ryzykowne sytuacje i zapobiegajmy im – podczas spaceru przy ulicy zabawki powinny być spakowane w plecaku. Pozwoli to uniknąć wbiegnięcia dziecka np. za piłką, która wypadła na ulicę.
- czworonogi powinny być wyprowadzane na smyczy. Smycz ułatwia kontrolę nad zwierzęciem, co zmniejsza ryzyko, że pieszy nagle wtargnie na jezdnię za spłoszonym pupilem.

KWP Rzeszów