Działalność jednostki rozpoczyna się na początku XIX wieku. Pierwsze wzmianki o zorganizowanej działalności pojawiają się w roku 1900. W związku z dynamicznym rozwojem Iwonicza Zdroju ówczesny właściciel, hrabia Załuski, zdecydował o wydzieleniu części sił i środków na utworzenie jednostki straży ogniowej. Pierwszą lokalizację jednostka otrzymała obok kościoła parafialnego, a więc w centrum Zdroju.
Oddział straży ogniowej wspierany przez wójta Jana Kenara, hrabiego wraz z siostrą oraz księdza proboszcza Antoniego Podgórskiego otrzymał pełne umundurowanie galowe, hełmy i pasy wraz z toporkami. Hrabia Józef wydał również pozwolenie na korzystanie podczas akcji ratowniczych z wozu konnego, pompy oraz innych pomocnych narzędzi, które były własnością jego dworu.
Staraniem członków OSP zmieniało się także wyposażenie jednostki. Od wspomnianego wozu konnego i pompy, po uzyskaną w 1938 roku motopompę „Syrenka” o numerze fabrycznym 223. „Syrenka” została poświęcona w tym samym roku, a by uhonorować rodzinę Załuskich i podziękować za wsparcie druhowie wyznaczyli na rodziców chrzestnych hrabinę Kwilecką - Załuską i hrabiego Potockiego.
Po roku 1939 działania wojenne spowolniły rozwój Straży Ogniowej. Po zakończeniu wojny strażacy czynnie pomagali w odbudowie zniszczonych miejscowości naszej gminy. Za wzorową i dzielną postawę wobec pożarów i powodzi w sąsiednich miejscowościach ówcześni członkowie OSP Iwonicz Zdrój byli wielokrotnie odznaczani i wyróżniani, co z dumą wspomina iwonicka starszyzna oraz byli druhowie.
W 1995 roku OSP Iwonicz Zdrój została włączona do Krajowego Systemu Ratownictwa Ratowniczo – Gaśniczego, co niewątpliwie świadczyło o wysokim poziomie wyszkolenia ochotników i ich ofiarnej postawie w trakcie działań ratowniczych.
W ciągu 110-letniego działania strażacy wyjeżdżali na akcje rokrocznie. W 1993 roku członkowie ratowali stolarnie PPU Iwonicz Zdrój.
W roku 2004 mieszkańcy Iwonicza i okolic obawiali się o swój dobytek. Nastąpiła seria pożarów, która mogła nie być nieszczęśliwym zbiegiem okoliczności. Prócz pożarów budynków mieszkalnych wyjeżdżaliśmy do podtopień miejscowych piwnic. Również w tym roku spłonął budynek „Krakowiak” , w którym mieściła się kawiarnia i siedziba GOKu. Straty spowodowane zniszczeniami w tym budynku zostały oszacowane na około milion zł. Dwa lata później uczestniczyliśmy w gaszeniu pożaru stolarni i budynku mieszkalnego we Wróbliku Szlacheckim
Lato roku 2009 również było niezwykle pracowite. Nasza jednostka pomagała usuwać skutki ulew i powodzi w całym województwie. Płonęły jak co roku trawy oraz stare budynki WOPR, gdzie składowano ok. 200 bali słomy oraz garażowano ciągnik. Wyposażenia nie udało się uratować.
Na szczęście, prócz nieprzyjemnych chwil, możemy się cieszyć radosnymi momentami naszej służby. W 2000 roku poświęcono i wręczono dla OSP sztandar ufundowany przez mieszkańców Iwonicz Zdroju w podzięce za wieloletnią i ofiarną służbę.
Rokrocznie bierzemy udział w zawodach sportowych miedzy reprezentacjami sąsiednich drużyn OSP. W roku 2001 nasza drużyna zajęła II miejsce w Gminnych zawodach sportowo- pożarniczych. W roku 2007 i 2009 reprezentacja OSP wygrała finalny mecz piłki nożnej na turnieju parafialnym.Odwiedzamy również szkoły aby pokazać dzieciom wozy oraz wyposażenie strażaka i zapoznać je z podstawowymi zasadami przeciwpożarowymi.Bierzemy czynny udział również w festynach, festiwalach i innych imprezach kulturalnych. Niekiedy dzięki tym wydarzeniom zyskujemy część funduszy na remonty i zakup sprzętu do naszej jednostki. Podobnie było w 2004 roku, kiedy to cały lipiec i sierpień poświęciliśmy na zebranie funduszy na demontaż samochodu-cysterny odkupionego od Komendy Wojewódzkiej w Rzeszowie i przygotowanie go do karasacji.
W 2005 roku, 4 maja podczas obchodów uroczystości św. Floriana, patrona strażaków, odnowiony i wyposażony wóz został poświęcony przez ks. proboszcza, a 14 maja otrzymaliśmy od władz gminy kluczyki do Stara 266 GBA. Dzięki wsparciu gminy oraz Zarządu Głównego OSP rok później mogliśmy pochwalić się kolejnym wspaniałym wozem bojowym. Od Komendy Stołecznej Policji w Warszawie pozyskaliśmy samochód terenowy Tarpan – Honker, który po renowacji zastąpił eksploatowany przez naszą jednostkę samochód Żuk. W 2016 roku fabrycznie nowy Renault Master zaparkował w naszym garażu, zastępując Tarpana.
Prócz nowego wyposażenia możemy poszczycić się również stale napływającymi młodymi członkami OSP, którzy miejmy nadzieję z dumą będą reprezentować naszą jednostkę i z oddaniem uczestniczyć w akcjach ratowniczych. Czego życzymy zarówno im jak i sobie.
Za pomoc w tych przedsięwzięciach dziękujemy Panu Burmistrzowi, Radzie Miasta, wszystkim sponsorom oraz osobom angażującym się w naszą działalność, a w szczególności bliskim za wsparcie i pomoc.
fot. Krosno112.pl