Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 26 listopada 2024 23:20
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Wypadek Porsche i Opla na skrzyżowaniu w Krośnie

Pięć osób brało udział w wypadku do jakiego doszło na skrzyżowaniu ważnych ulic w Krośnie. Jedna osoba jest w stanie ciężkim. Kierujący pojazdami byli trzeźwi. 
Wypadek Porsche i Opla na skrzyżowaniu w Krośnie
fot. Adam Hejnar - Krosno112.pl

Do poważnego wypadku doszło w niedzielny wieczór (19.10) około godziny 18:40 na skrzyżowaniu ulic Podkarpackiej, Popiełuszki, Krakowskiej i al. Jana Pawła II w Krośnie (ciąg drogi krajowej nr 28), które nie posiada jeszcze sygnalizacji świetlnej po remoncie.

Obecnie trwa dokładne ustalanie przyczyn wypadku przez policjantów, ale wiadomo już, że wyjeżdżający z ulicy Popiełuszki 41-letni kierujący Oplem Fronterą mieszkaniec Iwonicza wymusił pierwszeństwo na jadącym ulicą Podkarpacką w stronę Turaszówki 26-letniemu mieszkańcowi Jedlicza, kierowcy Porsche.

Samochodami łącznie podróżowało 5 osób. W wyniku uderzenia Opel został obrócony, a jego pasażer jeden z trzech mężczyzn podróżujących tym pojazdem, został wyrzucony z pojazdu. Właśnie nim jako najbardziej poszkodowanym w pierwszej kolejności zajął się lekarz i ratownicy jednego z dwóch zespołów ratownictwa medycznego przybyłych na miejsce zdarzenia. Po wstępnym zaopatrzeniu medycznym w stanie oceniającym jako ciężki, mężczyzna został przewieziony do szpitala. Drugi poszkodowany pasażer Opla wydostał się z pojazdu samodzielnie przed przybyciem służb ratowniczych. Strażacy założyli mu kołnierz ortopedyczny, zastosowali tlenoterapię, założyli opatrunek na rozciętej głowie i umieścili na desce ortopedycznej, po czym przekazali obsadzie kolejnej przybyłej na miejsce zdarzenie karetki. Pasażerka Porsche pozostała w pojeździe do czasu założenia przez strażaków kołnierza ortopedycznego i po wstępnym badaniu przeprowadzonym przez ratowników medycznych została przetransportowana do karetki. Wszyscy ranni zostali przewiezieni do szpitala. Jak wynikało z wstępnych oględzin, kierowcy pojazdów opuścili pojazdy o własnych siłach i odnieśli najmniejsze obrażenia. Jednakże oni również zostali przetransportowani do szpitala przez czwarty zespół ratownictwa medycznego. Skrzyżowanie było częściowo zablokowane, a ruch w relacji Jasło - Sanok odbywał się wahadłowo. 

Działania trwały około 4,5 godziny.  W akcji ratunkowej brała udział sekcja techniczna JRG Krosno, OSP KSRG Turaszówka, cztery zespoły Pogotowia Ratunkowego, prokuratur oraz kilka patroli policyjnych. 

Marcin Mikosz/KM PSP Krosno
fot. Adam Hejnar, Adrian Kuźniarowicz, Maciej Drzyzga



Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ