Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Krośnieński zespół Decapitated miał porwać fankę po koncercie w USA

Jak donoszą światowe media muzycy najsławniejszego krośnieńskiego zespółu muzycznego Decapitated mieli porwać po koncercie swoją fankę w jednym z miast w USA. Muzycy są w trakcie trasy koncertowej po Stanach Zjednoczonych, która promouje nowy album "Anticult".
Krośnieński zespół Decapitated miał porwać fankę po koncercie w USA
fot. profil Facebook Decapitated

Decapitated – polska grupa muzyczna wykonująca technical death metal. Powstała w 1996 roku w Krośnie z inicjatywy nastoletnich braci: gitarzysty Wacława "Vogga" Kiełtyki i perkusisty Witolda "Vitka" Kiełtyki oraz wokalisty Wojciecha "Saurona" Wąsowicza.

Po występie w kalifornijskim mieście Santa Ana koło Los Angeles członkowie zespołu mieli zostać zatrzymani przez miejscową policję. Czwórka muzyków - obywateli Polski - jest według dziennika podejrzana o porwanie kobiety, do którego miało dojść po koncercie 31 sierpnia w Spokane w stanie Waszyngton. Według policji, porwana osoba była na tym koncercie. Kobieta wniosła oskarżenie przeciwko nim 2 września. 

Muzycy przebywają teraz w areszcie w Los Angeles, czekając na przeniesienie do Spokane. Jak donosi portal „The Spokesman-Review” przedstawicielka policji Teresa Fuller powiedziała, że możliwe są dalsze zarzuty. Sprawa wciąż jest badana przez policję. Natomiast adwokat Steve Graham, który został zatrudniony przez zespół, mówi jednak że oskarżycielka odwiedziła zespół z własnej woli i rozstała się z nim na przyjaznych warunkach.

Zespół może spędzić w więzieniu nawet kilka tygodni, zanim sprawa się wyjaśni. W Spokane za porwanie może grozić od 8 do 20 lat więzienia. Kaucja wynosi 100 tysięcy dolarów.

Zespół nie wydał jeszcze oficjalnego oświadczenia.

red.


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ