Dziś (14.09) przed południem, pracownicy leśni wykonujący prace w rejonie masywu Laworta, w koronie drzewa, na wysokości około kilkunastu metrów dostrzegli awionetkę. W pobliżu nie było żadnej osoby.
Na miejsce wezwano służby ratownicze: policję, straż pożarną ze specjalistycznej grupy ratownictwa wysokościowego "Krosno" i straż graniczną. Strażacy wstępnie sprawdzili wrak samolotu, nie ujawniając wewnątrz nikogo. Sprawdzany jest pobliski teren. Policjanci pracują na miejscu, zabezpieczają ślady, które pomogą ustalić okoliczności wypadku. Trwają też czynności w celu ustalenia, kto leciał awionetką.
Jak podaje RMF24 samolot mógł być wykorzystywany przez przemytników do nielegalnego przekraczania granicy a w grę może wchodzić przemyt ludzi bądź papierosów czy narkotyków.
Powiadomiono prokuratora oraz Państwową Komisję Badania Wypadków Lotniczych.
red., KWP