W piątek (13.10) około godziny 16:40 mężczyzna będący w rzece Wisłok w Krośnie niedaleko ulicy Bursaki i klubu Eurogym zgłosił telefonicznie na pogotowie ratunkowe informację, że ma problem z wyjściem z rzeki i prawdopodobnie złamał sobie nogę.
Na pomoc ruszyli ratownicy medyczni SPPR Krosno, poproszono również strażaków JRG PSP Krosno o pomoc w przetransportowaniu mężczyzny z trudnodostępnego terenu do karetki.
Ostatecznie mężczyzna trafił do krośnieńskiego szpitala.
red.