Do wyłączenia prądu w części ulicy Krakowskiej doszło w sobotę (4.11) około godziny 7-8 rano. Niestety na terenie objętym brakiem prądu w jednym z domów przebywał mężczyzna, którego funkcje życiowe podtrzymywała specjalna aparatura medyczna - respirator. Urządzenie ma wbudowaną baterię, która powinna wystarczyć na około 60 minut pracy bez dopływu stałego prądu.
Niestety wszystko wskazywało, że prąd powróci około godziny 11, dlatego żona mężczyzny zwróciła się z prośbą do strażaków o udzielenie pomocy. Po kilku chwilach na miejscu byli już strażacy z OSP Krosno - Białobrzegi, którzy podłączyli urządzenie do agregatu prądotwórczego.
Agregat trafił do strażaków kilka lat temu jako dar fundacji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Po godzinie 11:30 prąd na stałe został włączony, a chory swoje życie zawdzięcza strażakom oraz WOŚP.
red.