Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 30 kwietnia 2025 14:07
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

KROSNO: Lucas czyli "mechaniczny" ratownik. Wyjątkowy pokaz ratowników medycznych na rynku

Na krośnieńskim rynku młodzież - wolontariusze Maltańskiej Służby Medycznej napotykają człowieka, który potrzebuje pomocy. Pierwszym krokiem jest sprawdzenie czy człowiek jest przytomny - gdy okazuje się, że nie reaguje Weronika prosi Oliwię o wezwanie pogotowia, sama w tym czasie sprawdza oddech.
KROSNO: Lucas czyli "mechaniczny" ratownik. Wyjątkowy pokaz ratowników medycznych na rynku
fot. Radosław Sowiński - Krosno112.pl

Poszkodowany nie oddycha - co zostaje przekazane telefonicznie do pogotowia, a jednocześnie dziewczyny rozpoczynają resuscytację krążeniowo-oddechową. Wykonują 30 ucisków klatki piersiowej (na jej środku), a następnie 2 wdechy (odchylają do tyłu głowę i wdmuchują powietrze tak, by uniosła się klatka piersiowa). Działania kontynuują do przyniesienia AED (Automatycznego Defibrylatora), który znajdował się na rynku (w Krośnie znajdują się takie na rynku - w budynku PWSZ, na terenie Hali MOSIR, na basenie ul. Wojska Polskiego, w RCKP Krosno). Po włączeniu wykonują polecenia urządzenia, przyklejają elektrody i prowadzą resuscytację do przyjazdu pogotowia.

Ratownicy po przyjeździe oceniają, czy pacjent oddycha, podłączają defibrylator by ocenić pracę serca, a następnie wykonują defibrylację, by przywrócić prawidłowy rytm serca. Kontynuują uciski klatki piersiowej i wentylują pacjenta aż do przygotowania urządzenia Lucas do mechanicznej kompresji klatki piersiowej.

To specjalistyczne urządzenie przejmuje od ratownika uciskanie klatki piersiowej, co pozwala ratownikowi zająć się innymi działaniami na miejscu. Trzeci członek zespołu intubuje pacjenta - czyli wprowadza do jego dróg oddechowych rurkę celem prawidłowej wentylacji pacjenta.

W tym czasie ratownik zakłada dostęp żylny (zakłada venflon), przez który podawane są leki. Co dwie minuty następuje ocena stanu pacjenta i w razie potrzeb kolejna defibrylacja.

Mając pacjenta przygotowanego ratownicy przenoszą go na nosze, które umieszczają w karetce i odjeżdżają z nim do szpitala.

Urządzenie Lucas to jedyny skuteczny sposób na uciskanie pacjenta w trakcie transportu do szpitala.

Lucas to też świetne wsparcie dla Państwowego Ratownictwa Medycznego, bowiem zespoły najczęściej działają w dwuosobowym składzie, urządzenie to więc staje się trzecim ratownikiem - nie do przecenienia przy działaniach ratowniczych przy zatrzymaniu krążenia.
Obecnie wszystkie zespoły krośnieńskiego pogotowia są w nie wyposażone.

red., fot. Radosław Sowiński



Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ