We wtorkowy wieczór odbył się stand up comedy w budynku RCKP w Krośnie, podczas którego występował Wojciech Cejrowski. Samotny człowiek z mikrofonem, na pustej scenie, bez rekwizytów, bawi publiczność przez ponad półtorej godziny. Nie śpiewa, nie tańczy – jedynie opowiada, ale w taki sposób, by co kilka zdań wywołać salwę śmiechu. Opowiada wyłącznie historie prawdziwe, w większości z własnego życia. Jego świetne połączenie opowieści o panujących prawach w dżungli z dawką dobrego humoru sprawiły, że publiczność zapamięta to spotkanie na długo.
- Magia sceny, którą zaczarował nas prowadzący sprawiła, że mieliśmy okazję do doświadczenia niezwykłej życiowej przygody. Wspaniałe emocje sprawiły, że przez chwilę czuliśmy, że jesteśmy w miejscu, w którym chcemy być i jesteśmy tam z ludźmi, z którymi warto być. Przez niespełna dwie godziny opowiadań o amazońskiej dżungli nie mogliśmy jej zwiedzić jak typowy turysta, lecz odkryć jej naturalną głębię, miejsca, w których nikt jeszcze nie był i do których nikogo nie dopuszcza, poznać ją, odkryć jej prawdziwe oblicze, którego nikt jeszcze nie poznał i kochać ją do końca życia - uczestnicy relacjonowali na świeżo po spektaklu - Mamy nadzieję, że ta wspaniała dżungla kiedyś do nas powróci i pozostaniemy z nią na zawsze.
Po występie chętne osoby miały okazję do krótkiej rozmowy, zdobycia autografu, zrobienia sobie zdjęcia oraz zakupu płyt i książek.
red. fot. Radosław Sowiński