- Około godziny 10:50 policjanci zostali poinformowani, że podczas prac budowlanych przy ulicy Żwirki i Wigury wykopano skrzynkę z amunicją - poinformował st. asp. Paweł Buczyński z KMP Krosno. - Na miejscu obecnie pracują policjanci oraz patrol saperski. Najprawdopodobniej znajduje się tam od kilkudziesięciu do kilkuset niewielkich naboi pochodzących z czasów II wojny światowej. Nie ma zagrożenia dla najbliższego otoczenia.
- To lotnicza amunicja pokładowa z czasów II wojny światowej. Amunicja jest różnego kalibru - od 12,7 mm do 20 mm wraz z łuskami - mówi starszy chorąży Paweł Małek z Dowództwa Rozminowania nr 30 z Rzeszowa. - Podejrzewamy, że ktoś schował to wszystko w rowie strzeleckim i po prostu zasypał. Odnaleźliśmy całe, pełnowartościowe naboje. Będziemy tutaj, dopóki wszystkiego nie odkopiemy. Jesteśmy przekonani, że naboi jest więcej, nie wiemy tylko jak dużo. Na razie wydobywamy całość, później będziemy badać czy jest to amunicja polska, niemiecka czy rosyjska. Według wstępnych szacunków, może to być nawet kilkaset naboi.
Według policji nie ma zagrożenia niebezpieczeństwem dla okolicznych mieszkańców, ale saperzy podkreślają, że sami muszą zachować szczególną ostrożność.
red., fot. Damian Krzanowski