Służby ratunkowe zostały powiadomione o wypadku około godziny 2:30. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kilka osób rozbiło namioty nad skarpą i tam biwakowało. W pewnej chwili 19-letni mieszkaniec powiatu sanockiego stracił równowagę i spadł ze skarpy, kilka metrów w dół i zatrzymał się w rzece Wisłok.
Pierwszej pomocy udzielili mu jego koledzy, wezwali również służby ratunkowe. Na miejsce zdarzenia po kilkunastu minutach dotarli ratownicy medyczni z zespołu ratownictwa medycznego z Rymanowa, strażacy z OSP Sieniawa, OSP KSRG Rymanów i JRG Krosno oraz policjanci z KP Rymanów.
Działania medyków i strażaków polegały na zejściu ze sprzętem medycznym w dół skarpy, udzielenie pomocy medycznej i transporcie poszkodowanego do karetki w trudnym terenie. 19-latek z obrażeniami głowy, rąk i rozcięciami skóry trafił do szpitala.
W miejscu, gdzie doszło do wypadku niedawno wydarzył się inny tragiczny wypadek. Na mężczyznę, który przebywał w wodzie spadł odłamek skalny. Niestety mężczyzna zginął na miejscu. O zdarzeniu pisaliśmy w artykule: Dramat w Rudawce Rymanowskiej. Kamień spadł z urwiska na mężczyznę.
Z racji spadających ze skarpy odłamków skalnych Nadleśnictwo Rymanów przypomina o zakazie przebywania w tym miejscu.
red. fot. OSP KSRG Rymanów, Krosno112.pl