Pieniądze pochodzą z Funduszu Leśnego, tworzonego przez wszystkie jednostki Lasów Państwowych z odpisu od wartości sprzedanego drewna.
- Dofinansowanie parków narodowych nie jest zadaniem ustawowym LP, ale biorąc pod uwagę sytuację finansową parków w Polsce i ogrom zadań w zakresie gospodarki leśnej, jak choćby koniecznej przebudowy drzewostanów czy turystycznego udostępniania, podjęto przed laty decyzję o dofinansowaniu takich przedsięwzięć - mówi Grażyna Zagrobelna, dyrektor RDLP w Krośnie.
Wsparcie może dotyczyć tylko takich zadań, które wpisane są w zakres ustawy o lasach. - Na przykład hodowli lasu; od przygotowania powierzchni do odnowienia, zbiór i przechowywanie nasion drzew, poprzez zakup sadzonek, ich transport, nasadzenia, aż po pielęgnację – tłumaczy Grażyna Zagrobelna.
Leśnicy pomagają też chronić uprawy przed szkodnikami, zabezpieczają młode drzewka przed zwierzyną.
- Angażujemy też środki na czynną ochronę przyrody, wspierając zabiegi ochronne, utrzymanie budek dla ptaków i nietoperzy, jak również działania na rzecz ochrony dużych zwierząt - zaznacza dyrektor RDLP w Krośnie.
Wiele dofinansowywanych zadań dotyczy zrywki drewna i zabezpieczania szlaków zrywkowych, jak również udoskonalania infrastruktury turystycznej. - Za pieniądze z LP wykonywane są tablice informacyjne, schodki, barierki, parkingi, pola namiotowe i inne elementy, niezbędne do bezpiecznego i sprawnego udostępniania terenów turystom - wylicza Edward Marszałek, rzecznik RDLP w Krośnie.
Od 2014 do 2019 roku nadleśnictwa z terenu RDLP w Krośnie na rzecz parków narodowych w naszym regionie przekazały ponad 13 mln złotych. W tym roku wesprą Bieszczadzki Park Narodowy kwotą 1,8 mln zł a Magurski Park Narodowy otrzyma 1,5 mln zł.
- Kwoty te stanowią w przybliżeniu od 8 do 12 procent ogólnych rocznych przychodów naszej jednostki - mówi Ryszard Prędki, dyrektor Bieszczadzkiego Parku Narodowego. I dodaje, że oprócz prac typowo leśnych bardzo istotne jest wytworzenie i utrzymanie infrastruktury turystycznej. - Zwłaszcza nowych urządzeń na szlakach, utrzymanie samych szlaków, ich sprzątanie, usuwanie odpadów stałych, tworzenie miejsc parkingowych, konserwacja wiat i innych obiektów małej infrastruktury, usuwanie drzew zagrażających turystom, poprawa stanu sanitarnego wokół szlaków - wylicza.
Dyrekcja BdPN tłumaczy, że te działania nie mogą być finansowane z innych funduszy. - Dzięki pieniądzom z Funduszu Leśnego jest możliwe przyjmowanie przez park prawie 600 tys. osób w sezonie letnim i poprzez wytworzoną infrastrukturę ograniczanie ich presji na przyrodę - mówi Ryszard Prędki. - To też poprawia wizerunek parku narodowego w odbiorze społecznym - zaznacza.
W tym roku ze wsparcia Lasów Państwowych w łącznej kwocie ok. 33,8 mln zł skorzysta 21 z 23 polskich parków narodowych. Średnio każdego roku do parków trafiało dotąd blisko 27 mln zł.
tom
Zdjęcia: Eryk Maziarski, Zygmunt Byra