Zgodnie z planem druga nitka DK28, od skrzyżowania z ulicą Tysiąclecia do zwężenia przed skrzyżowaniem z ulicą Zręcińską, ma być gotowa jeszcze w tym roku. - Jesteśmy prawie w terminie - mówi Rafał Miciak, kierownik budowy. I dodaje, że opóźnienia są przy budowie wiaduktu. - Ale jest to nadrobienia - zapewnia.
Do poniedziałku na prawej jezdni w 80 procentach ma być położona warstwa wiążąca. - Pozostanie do zrobienia tylko krótki odcinek przy wiadukcie - mówi Rafał Miciak. I dodaje, że teraz prace przenoszą się na lewą jezdnię. - Tam będą powstawały prawoskręty koło salonu opla a także pasy włączenia do ruchu z ulicy Okulickiego.
Wykonawca zapewnia, że w najbliższym czasie nie będzie większych utrudnień dla kierowców. - Bliżej jesieni można się spodziewać ruchu wahadłowego - zapowiada Rafał Miciak. - Będzie to spowodowane układaniem warstwy ścieralnej - wyjaśnia.
Sercem całej inwestycji jest budowa wiaduktu nad torami. Do tej pory wybudowano już dwie skrajne podpory. Trwają prace nad środkową, konkretnie – zbrojeniem i szalowaniem. Wykonawca przymierza się też do wykonania rusztowania pod płytę.
Kierowcy, którzy jada od strony Jasła, za wiaduktem kierowani są już na nową jezdnię. Dojeżdżają nią do skrzyżowania z ulicą Zręcińską. Drogowcy proszą o zwracanie uwagi na znaki. - Zdarza się, że kierowcy wjeżdżają pod prąd - mówią. I dodają, że niestety jest tak, że większość osób nie stosuje się do ograniczeń prędkości. - Powoduje to niebezpieczne sytuacje, strach przejść przez jezdnię.
tom
zdjęcia: Krosno112.pl