- Wysokie drzewa przysłaniają widok na stronę dukielską (zachodnią), stąd decyzja o przeorganizowaniu wieży widokowej - tłumaczy Michał Szopa, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Dukli.
Szef dukielskiego MOSiR dodaje, że wycięcie, czy obcięcie drzew jest niemożliwe. - Rosną na terenie rezerwatu - mówi. - Dlatego postanowiliśmy wykorzystać wolną przestrzeń pomiędzy najwyższą platformą a dachem wieży widokowej. Takie rozwiązanie zaproponował projektant - tłumaczy.
Zgodnie z projektem ma powstać dodatkowe piętro i schody. Na nowej platformie będzie mogło przebywać w tym samym czasie maksymalnie 8-10 osób. Koszt prac, które poprawią walory widokowe z wieży to kilkanaście tysięcy złotych.
Prace rozpoczęły się w środę (25 listopada). MOSiR poinformował o zamknięciu wieży dla turystów do piątku (27 listopada). Niestety pogoda pokrzyżowała szyki i dobudowa platformy nie mogła być kontynuowana.
- Bardzo wieje i wszystko jest zaszronione - mówi Michał Szopa. I dodaje, że przy samym szczycie Cergowej jest śniegu po kostki.
Dyrektor MOSiR ma nadzieję, że prace uda się wznowić w przyszłym tygodniu. Potrzebny materiał jest już na szczycie Cergowej. - Żeby zakończyć dobudowę potrzebujemy dwóch dni - zapowiada Michał Szopa. I dodaje, że informacja o czasowym zamknięciu wieży będzie opublikowana na stronie i profilu FB dukielskiego MOSiR.
tom
zdjęcia: MOSiR Dukla