Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 23 listopada 2024 20:50
Reklama dotacje rpo
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Apel o pomoc: "By mój mąż stanął na nogi"

Pani Aneta Tabaszewska z Glinika Górnego zwraca się z apelem o pomoc dla swojego męża, który bardzo ciężko zachorował. Obecnie potrzebne są fundusze na jego rehabilitację. Poniżej publikujemy apel pani Anety.
Apel o pomoc: "By mój mąż stanął na nogi"

Jestem Aneta, mieszkam w małej miejscowości - Glinik Górny na Podkarpaciu.

Mój mąż Piotrek 39l. tata 5-letniego Pawełka, do tej pory silny i zdrowy, zachorował ciężko na covidowe zapalenie płuc. Stracił mowę, możliwość poruszania się, jedzenia oraz inne funkcje życiowe. Objęty specjalistyczną opieką szpitalną dzięki Bogu i lekarzom wygrał bardzo ciężką walkę o życie- natomiast walka o zdrowie trwa nieustannie i nikt nie jest w stanie powiedzieć jak długo potrwa.

Piotrek wymaga całodobowej opieki, witamin i suplementów, a zwłaszcza prywatnej rehabilitacji w domu, ponieważ dopóki nie stanie na nogi nie jest możliwe leczenie sanatoryjne.

Sytuacja w jakiej znalazła się moja rodzina zmusiła mnie by prosić Was ludzi dobrej woli o pomoc finansową. Sama nie jestem w stanie udźwignąć ciężaru kosztów leczenia, dlatego błagam pomóżcie nam wpłacając dowolną kwotę na leczenie i rehabilitację mojego męża. Za każdą pomoc będę Wam ogromnie wdzięczna.

Wierzę, że pomożecie by mój mąż stanął na nogi, a każde dobro wróci do Was w odpowiednim czasie.

Aneta Tabaszewska

POMOC PIOTKOWI (kliknij)

red.


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ
  
Reklama