Siatkarze z awansem do półfinału, siatkarki pokonały lidera

Siatkarze z awansem

Siatkarze Karpat Krosno w ostatni weekend zapewnili sobie awans do półfinału tegorocznych rozgrywek. Co prawda w sobotę ulegli w Jaśle gospodarzom 3:1 (25:22, 25:21, 16:25, 25:20) co spowodowało konieczność rozegrania kolejnego spotkania w niedzielę. Tutaj już nasz zespół nie pozwolił na konieczność grania piątego spotkania i wygrał z rywalem zza miedzy 3:1 (17:25, 26:24, 25:21, 25:21) i awansował do kolejnej fazy sezonu - półfinałów II ligi. Krośnianie rozegrali dwa dobre spotkania. Emocji i zaciętości w walce na parkiecie w Jaśle nie zabrakło jednak to nasza drużyna swoją grą i doświadczeniem okazała się lepsza w rywalizacji z ambitną drużyną MOSiR-U. Teraz czeka naszych siatkarzy turniej półfinałowy, z którego do finału awansują dwie drużyny. Rywalami Karpat będą - ARKA Tempo Chełm, który pokonał drużynę KKS-u Kozienice, oraz dwa zespoły z bardzo mocnej grupy V drugoligowych rozgrywek AZS Częstochowa po zwycięstwie w stosunku meczów 3:1 w rywalizacji z Kęczaninem Kęty i ktoś z pary TKS TYCHY i MKS Andrychów. W tej rywalizacji po czterech spotkaniach jest remis 2:2 i piąty decydujący mecz zostanie rozegrany 31 marca w Andrychowie. Wierzymy, że nasi chłopcy pokażą się w turnieju półfinałowym z dobrej strony i będą kontynuowali swoją dobrą passę w tegorocznym sezonie, meldując się w finale rozgrywek o awans do I ligi męskiej.

Siatkarki pokonały lidera

Lider Karpatkom niestraszny! Nasz zespół w sobotni wieczór przerwał zwycięską passę 17 kolejno wygranych spotkań przez lidera I ligi kobiet drużyny UNI Opole. Krośnianki na pewno nie były faworytem w tym spotkaniu, ale pokazały, że jeżeli się gra swoją siatkówkę, walczy o każdą piłkę i wierzy w swoje umiejętności to żaden rywal niestraszny. I tak było w sobotę. Karpatki pokazały, że stanowią zespół, który stać na wiele. Choć w pierwszym secie przegrały seta dość wyraźnie do 17, popełniając dużo błędów własnych w zagrywce i ataku, to jednak w kolejnych partiach to one kontrolowały przebieg spotkania. Po dokonaniu zmian przez trenera na pozycji ataku i rozegrania nasz zespół grał dobrą siatkówkę. Odrzucił rywalki trudną zagrywką i dobrze spisywał się w obronie i na siatce. Bardzo dobrze grające Iza Wisz, Paulina Niadźwiecka i Natalia Sławińska kończyły ataki i kontry ze skrzydła. A blok i wyblok pozwalał na punktowanie Opolanek. Krośnianki wygrały kolejne trzy sety, odnosząc niespodziewane zwycięstwo 3:1 (17:25, 25:22, 25:20, 25:19). Zdobyte 3 punkty zbliżyły naszą drużynę do zespołu Solnej z Wieliczki na jeden punkt i możliwość awansu w ligowej tabeli po kolejnych spotkaniach. Gratulacje dla całej drużyny, która pokazała, że warto w nią wierzyć. Kolejne spotkanie ligowe Karpatki rozegrają w środę 31 marca w Poznaniu z Energetykiem, a we własnej hali zobaczymy je 10 kwietnia, gdy rozegrają ostatni mecz sezonu w Krośnie z drużyną SAN-PAJDY Jarosław.

red. KSS Karpaty Krosno