- Do podopiecznego naszej fundacji mieszkającego w Krośnie na Białobrzegach nie może dojechać karetka, ciepły posiłek czy chociażby transport z łóżkiem rehabilitacyjnym - opisuje Fundacja Dotyk Anioła na swoim profilu FB. - My radzimy sobie jakoś, często brnąc ok. 200 metrów w błocie.
Dominik Kaszuba, prezes fundacji, dodaje, że błotnista droga to nie efekt opadów deszczu czy pozimowych roztopów. - Tam jest tak praktycznie przez cały czas cały czas - mówi. Opowiada, że w zimie był problem z dojazdem na miejsce. - Dobrze, że pielęgniarka, która zajmuje się naszym podopiecznym, który jest pacjentem leżącym, ma auto z napędem na cztery koła. Inny samochód mógłby się "zakopać".
Dom usytuowany jest ok. 200 metrów od głównej drogi. Fundacja postanowiła umożliwić dojazd do posesji. - W najbliższych dniach ma tam pracować ciężki sprzęt, aby wybrać błoto i przygotować miejsce na utwardzenie - mówi Dominik Kaszuba.
Pomóc można ofiarując gruz, czy kliniec. Wszystkich, którzy mają takie materiały i transport do ich przewiezienia, fundacja prosi o kontakt pod nr tel. 604106423 lub 721 700 702.
[AKTUALIZACJA]
Fundacja Dotyk Anioła informuje, że akcja jest czasowo wstrzymana.
tom