Aktualności

W sobotni wieczór strażacy zostali poinformowani o pożarze budynku w Sulistrowej. Jak się później okazało był to alarm fałszywy. Telefon na straż pożarną czy pogotowie ratunkowe to jeden z tych, które powinny być używane tylko w razie najwyższej konieczności. Co innego uważa osoba, która w sobotę poinformowała służby o fałszywym pożarze i bezpodstawnie wezwała pogotowie. Za czyny sprawca odpowie przed sądem. Trwają ustalenia w tej sprawie.

W dniach 27-29 maja na stanicy Hufca Krosno w Woli Michowej odbyła się Harcerska Gra Techniczno Sprawnościowa. Ponad 140 harcerzy z powiatu krośnieńskiego zmagało się ze słabościami.

Mieszkańcy Głowienki wezwali strażaków na pomoc uwięzionemu psu w studzience kanalizacyjnej. Wyziębionego, wycieńczonego i mokrego psa wydostano na zewnątrz. 

Przy fontannie u zbiegu ulic Wojska Polskiego i Lwowskiej rozlany został chlorek - substancja do czyszczenia. Dziecko, które bawiło się przy fontannie dotknęło chemicznej substancji.

W późny środowy wieczór policja została powiadomiona o zaginięciu mężczyzny na terenie lasu w Bóbrce. Po chwilowych poszukiwaniach do pomocy zadysponowano strażaków ochotników z terenu gminy Chorkówka.

Krośnieńscy policjanci z Wydziału Kryminalnego zatrzymali czterech mężczyzn podejrzanych o udział w pobiciu dwóch osób. Do pobicia doszło na początku maja w jednej z dzielnic Krosna. Mężczyźni przyznali się do zarzucanych im czynów.

Minął rok od wejścia w życie przepisów dotyczących zmiany prawa ruchu drogowego. Kierowca, który przekroczył dopuszczalną prędkość w terenie zabudowanym o ponad 50 km/h, stracił prawo jazdy na trzy miesiące. W ciągu roku krośnieńscy policjanci zatrzymali za pokwitowaniem 185 praw jazdy za przekroczenie prędkości powyżej 50 km/h w obszarze zabudowanym.

Funkcjonariusze policji z KMP Krosno interweniowali w sobotę (14.05) wobec pijanych rodziców dwójki małych dzieci.

Jak informuje portal Krosnocity.pl - Policjanci z Jedlicza prowadzą czynności w sprawie odnalezionych w Potoku (gm. Jedlicze) szczątków zwierząt. Obrońcy zwierząt podejrzewają, że znalezisko jest skutkiem działalności kłusownika.

"Na styk" przeszedł najdłuższy samochód strażaków z JRG Krosno przez uliczki krośnieńskiej Starówki.