Intensywne poszukiwania młodej bydgoszczanki rozpoczęły się 7 września. Nastolatka wyszła z domu nie informując nikogo, gdzie się udaje. Jak zapewnia zespół prasowy KMP w Bydgoszczy, funkcjonariusze wykonali szereg czynności. - Współpracowali w tej sprawie z policjantami szczególnie z południowej Polski, gdyż tam prowadził trop. Powiadomili również inne służby, m. in.: Straż Graniczną, zarówno polską jak i państw sąsiadujących z naszym krajem na południu.
O zaginięciu nastolatki umieszczono komunikaty na stronach internetowych policji oraz mediach. Pozytywny skutek przyniosły ogłoszenia na portalach społecznościowych.
- Z rodziną nastolatki skontaktowali się turyści, którzy zauważyli dziewczynę na szlaku turystycznym w Bieszczadach - informuje zespół prasowy KMP w Bydgoszczy.
O sygnale turystów poinformowana została Grupa Bieszczadzka GOPR. Ratownicy sprawdzili szlak. Bez efektu. Działania goprowców zakończyły się dziś rano. Młoda bydgoszczanka została odnaleziona przez ratownika GOPR w schronisku w Cisnej.
Cała i zdrowa nastolatka została przewieziona do Leska, gdzie w miejscowej komendzie policji oczekiwała na przyjazd rodziców.
Bydgoscy policjanci, w komunikacie na swojej stronie internetowej, dziękują wszystkim osobom i instytucjom – szczególnie Grupie Bieszczadzkiej Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego – za wszelką pomoc udzieloną podczas poszukiwań. Równie ważne podziękowania kierują do turystów, którzy zwrócili uwagę na nastolatkę na szlaku i powiadomili o tym fakcie rodzinę, a ona służby.
Autor: tom