Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Rajd po leśnych cmentarzach z I wojny światowej. Ku pamięci Ryszarda "Mauzera" Majki

Kilkadziesiąt osób stawiło się na zbiórkę zorganizowaną przez Gminny Ośrodek Kultury w Korczynie. Znajomi i przyjaciele zmarłego niedawno Ryszarda "Mauzera" Majki wyruszyli na spontanicznie zorganizowany rajd na terenie Nadleśnictwa Kołaczyce.
Rajd po leśnych cmentarzach z I wojny światowej. Ku pamięci Ryszarda "Mauzera" Majki

Autor: Edward Marszałek

Wyprawa po leśnych cmentarzach z I wojny światowej trwała całą niedzielę (7 listopada). Poświęcona była pamięci Ryszarda "Mauzera" Majki – działacza PTTK, przewodnika beskidzkiego, opiekuna miejsc pamięci narodowej. - Jego staraniem przywrócono ludzkiej pamięci wiele wojennych cmentarzy rozsianych po lasach Beskidu Niskiego i Pogórza Dynowskiego - przypomina Edward Marszałek, rzecznik Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie.

Rajd rozpoczął się przy zamku Kamieniec, gdzie niegdyś również znajdował się cmentarz żołnierski. Grupa przeszła następnie przez Królewską Górę do cmentarza położnego u stóp szczytu.

- Żołnierska nekropolia jest obecnie ogrodzona, w jej centrum stoi kamienny obelisk ustawiony przez leśników i modrzewiowy krzyż z dawnego cmentarza w Łysej Górze, odrestaurowany i osadzony tu w 2004 roku przez Ryszarda Majkę - mówi Edward Marszałek.

Relacjonuje, że na miejscu złożono wiązankę z jedliny i gałązek leśnych krzewów przygotowaną przez leśniczego Piotra Żywca, a Artur Hejnar ze Stowarzyszenia Eksploracyjno-Historycznego "Galicja" przypomniał wydarzenia z pamiętnej zimy 1914/1915 roku, kiedy trwały tu zacięte walki o opanowanie wzgórz nad Krosnem.

Kolejnym celem rajdu był cmentarz położony w lesie nad Węglówką. - To odnowiona kilka lat temu nekropolia, która zyskała nowe oblicze - przypomina Edward Marszałek. Dodaje, że tu również złożono leśną wiązankę, a uczestnicy wysłuchali opowieści o walkach w najbliższej okolicy.

- Gdy zacząłem tu pracę 35 lat temu, to miejsce wskazali mi dawni mieszkańcy Węglówki, którzy jeszcze pamiętali, że były tu pochówki żołnierskie - opowiadał leśniczy Piotr Żywiec. - Wpierw umieściłem tu tęgi kamień, żeby zaznaczyć miejsce cmentarza, kilkanaście lat temu z Ryśkiem ustawialiśmy krzyż. Ale w okresie obchodów 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości przeprowadzono tu prace badacze i eksploracyjne, zlokalizowano dokładnie zasięg pochówków i wykonano nową formę upamiętnienia z tablicą i obeliskiem.

Do kolejnego cmentarza pod Suchą Górą (591 m) uczestnicy pokonali kilka kilometrów i strome podejście północnym stokiem, gdzie z łatwością do dziś można obserwować ślady pozycji obronnych sprzed 106 lat. Poległych tu węgierskich honwedów, jak również przedstawicieli innych nacji kryje rzadko odwiedzana nekropolia.

- Dla mnie ten cmentarz odkrył przed laty Rysiek Majka, a wiem, że dla niego miał on szczególne znaczenie, bo jest rzadko odwiedzany przez kogokolwiek - mówił Wojciech Tomkiewicz, dyrektor GOK w Korczynie. - Często przychodziliśmy tu z różnych okazji, również podczas corocznych Nocy Nietoperzy, a w ubiegłym roku Ryszard wziął udział w nagraniu realizowanego tu filmu o historii okolicy. Ten spontaniczny, memoriałowy rajd "Mauzera" uważam za pierwszy i obiecuję, że kolejny będzie już miał lepszą oprawę organizacyjną.

W lasach na terenie RDLP w Krośnie znajdują się 52 cmentarze wojenne, 27 cmentarzy obrządku wschodniego, 4 cmentarze rzymskokatolickie, 4 kirkuty, 15 cmentarzy cholerycznych oraz 96 mogił zbiorowych i pojedynczych.

Autor: tom
Zdjęcia: Edward Marszałek



Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ