Konieczność wymiany liczników została wprowadzona nowelizacją prawa energetycznego z 2021 roku. Z przepisów wynika, że do lipca 2031 roku 100 procent odbiorców energii elektrycznej musi być wyposażonych w liczniki zdalnego odczytu.
Konrad Mróz z biura prasowego Grupy PGE tłumaczy, że wymiana liczników na Liczniki Zdalnego Odczytu niesie za sobą wiele korzyści z zakresu jakości obsługi dla klientów PGE Dystrybucja.
- Zastosowanie nowoczesnych technologii umożliwi odbiorcom dostęp do szczegółowych danych o zużyciu energii, jak również kontrolę bieżącego zużycia w okresach godzinowych. Dzięki temu każdy klient PGE będzie mógł przeanalizować swój pobór energii elektrycznej i jego koszt, a następnie wybrać taryfę najbardziej dopasowaną do swojego zużycia prądu w gospodarstwie domowym - informuje.
Dodaje, że wymiana liczników na LZO wpłynie na wysokość rachunków, gdyż klienci będą płacić za rzeczywiste zużycie energii, zamiast opłacania prognozowanych rachunków.
- Ponadto, dzięki analizie zdarzeń rejestrowanych przez LZO, operator systemu dystrybucyjnego szybciej uzyska informacje o ewentualnej awarii w sieci energetycznej i będzie mógł sprawniej ją usunąć - zaznacza Konrad Mróz.
Zgodnie z harmonogramem projektu do końca 2028 roku LZO zostaną zainstalowane u co najmniej 80 procent klientów, a do lipca 2031 roku urządzenia będą posiadali wszyscy klienci spółki.
PGE podkreśla, że wymiana urządzeń prowadzona jest przez wykwalifikowanych monterów PGE Dystrybucja bądź firm zewnętrznych, posiadających stosowne upoważnienia nadane przez operatora.
- Podczas wymiany urządzeń od klientów nie są pobierane żadne opłaty - zaznacza Konrad Mróz.
Kampania, która rozpoczęła PGE Dystrybucja zakończy się w grudniu przyszłego roku. Jak informują władze spółki – została oparta na formacie kreatywnym marki PGE, w którym głównymi bohaterami są zwierzęta i wpisuje się w realizowane przez spółkę kampanie pod hasłem "PGE prowadzimy w zielonej zmianie".
Na jej potrzeby powstała dedykowana strona TUTAJ.