Dziewczyna z Wolf Girls Krosno na podium Miss Startu PGE Ekstraligi
Krośnieńskie dziewczyny zachwycają swoją urodą i wdziękiem środowisko żużlowe w całej Polsce. W ubiegłym roku jedna z nich, Natalia Furtek zajęła trzecie miejsce w konkursie Miss Startu PGE Ekstraligi 2023. Na 22 kandydatki z ośmiu klubów, aż 4 z nich były reprezentantkami Cellfast Wilków Krosno. Piąte miejsce zajęła Klaudia Kamińska, na siódmym znalazła się Gabriela Szafrańska a czternasta była Monika Serwińska. Więcej o tym pisaliśmy tutaj: Jedna z pięknych Wolf Girls ma szansę zostać Miss Startu PGE Ekstraligi
Jak dołączyć do Wolf Girls Krosno?
Od 13 stycznia do końca miesiąca trwa nabór na podprowadzające w drużynie Cellfast Wilków Krosno. W tym czasie należy przesłać zgłoszenie na adres: [email protected], a w treści zawrzeć swoje imię, nazwisko, wiek, wzrost, nr telefonu kontaktowego i załączyć zdjęcia, przedstawiające twarz oraz sylwetkę. Jeśli chodzi o wymagania, to rekruterzy preferują kandydatki pełnoletnie, które ukończyły 18 lat. Poza tym muszą to być dziewczyny przede wszystkim reprezentatywne. Dodatkowo najlepiej, aby były komunikatywne, dyspozycyjne i z poczuciem humoru.
Rekruterzy podczas naboru najbardziej kierują się wyglądem kandydatek. Dziewczyny są wizytówką klubu, biorą udział w sesjach i nagraniach wideo, więc szczególnie muszą oni kierować się kwestiami wizualnymi potencjalnych podprowadzających.
„W naborze przede wszystkim zwracamy uwagę na wygląd, aczkolwiek podczas spotkania i rozmowy przeprowadzamy wywiad i pytamy, czym się ta osoba zajmuje, jak dysponuje wolnym czasem, czy się interesuje żużlem, choć wbrew pozorom nie jest to wymóg. Wiele dziewcząt, które w poprzednich latach się zgłosiły do nas na casting, nie interesowały się tym sportem, a odkąd zaczęły z nami współpracować i weszły do teamu, to zakochały się w żużlu. Bycie jedną z Wolf Girls daje dużo możliwości i pozwala na poznanie tego świata od kuchni” – mówi Dominik Urba, koordynator projektu Wolf Girls Krosno.
Praca Wolf Girls trwa nie tylko przez sezon żużlowy
Dziewczyny z Wilczego Teamu mają obowiązki przez dwanaście miesięcy, nie tylko podczas ściśle trwającego sezonu żużlowego. Jest to ogrom pracy, której nie widać z perspektywy kibica zasiadającego na trybunie. Wolf Girls mają wiele zadań i pełnią urozmaicone funkcje w zależności od potrzeb - od podprowadzania zawodników w wyznaczone miejsca podczas meczu, po akcje marketingowe, spotkania ze sponsorami i kibicami, czy sesje zdjęciowe.
„Dziewczyny pracują przez cały rok. Oczywiście wtedy, gdy trwa sezon żużlowy, praca ta jest zintensyfikowana, jeśli chodzi o wszystkich, którzy pracują w klubie. Trzeba pamiętać, że to zajęcie wykonywane jest również zimą, iż na co dzień tego nie widzimy. Są organizowane eventy dla sponsorów, akcje promocyjne, sesje zdjęciowe związane ze sprzedażą gadżetów klubowych i inne spotkania, dlatego poza sezonem często dziewczyny mają również trochę pracy” – tłumaczy koordynator projektu.
W pierwszym roku istnienia Wilków, zespół liczył zaledwie 7 dziewczyn, a do 2023 liczba ta zwiększyła się dwukrotnie, licząc w swoich szeregach już 15 osób. W tym sezonie przewiduje się, że grupa nie będzie większa niż 20 hostess.
Sezon 2023 był rekordowy pod względem napływu zgłoszeń do Wolf Girls Krosno
Sezon 2023 był dla krośnieńskiego żużla historyczny pod wieloma względami. Kibice z Krosna po raz pierwszy mogli oglądać swoją rodzimą drużynę w PGE Ekstralidze, a niektóre wydarzenia pozostaną na długo w pamięci i na językach wszystkich. Nie inaczej było w kwestii liczby zgłoszeń do roli „Wilczych Dziewczyn”.
"Zeszły rok był szczególny. Zainteresowanie przerosło nasze oczekiwania. Na przestrzeni kilku lat istnienia klubu przeważnie otrzymywaliśmy po około 20 zgłoszeń, tak wyjątkowo na sezon 2023 mieliśmy ponad 40 chętnych. Być może zadecydowała o tym Ekstraliga, być może to, że ludzie przekonują się do Wilków, ponieważ tworzymy tę dobrą stronę krośnieńskiego żużla. Biorąc pod uwagę poprzedni rok, jesteśmy przygotowani na to, że tych zgłoszeń może być więcej i tego też się spodziewamy. Popularność tego sportu w naszym mieście stale rośnie, co przekłada się na późniejszą frekwencję, jeśli chodzi o zgłoszenia do grupy Wolf Girls” – dodaje Dominik Urba.