Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 03:33
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

51-latek tonął w Jeziorze Solińskim

Wczorajszy dzień (czwartek, 22 sierpnia) mógł zakończyć się tragicznie dla 51-letniego mężczyzny, który w południe, dzięki szybkiej reakcji świadków, uniknął utonięcia. Przebywający nad wodą ludzie dostrzegli tonącego i natychmiast wyciągnęli go z jeziora, udzielając pierwszej pomocy, co pozwoliło przywrócić mu funkcje życiowe.
  • Źródło: KWP Rzeszów
51-latek tonął w Jeziorze Solińskim
zdjęcie ilustracyjne

Autor: Tomasz Jefimow

Do incydentu doszło w miejscowości Wołkowyja, nad Jeziorem Solińskim. Policja ustaliła, że trzech mieszkańców województwa lubelskiego spędzało czas na plaży, spożywając alkohol. W pewnym momencie 51-latek postanowił pójść popływać. Niestety, gdy wszedł do wody, zaczął tonąć.

- Kiedy na miejsce przybyli policjanci, mężczyzna nadal znajdował się w wodzie, około 5 metrów od brzegu. Na szczęście obecni tam świadkowie już udzielali mu pierwszej pomocy przedmedycznej. 51-latek został następnie przetransportowany wodnym ambulansem do bazy WOPR, gdzie trafił pod opiekę ratowników medycznych - mówią policjanci KWP w Rzeszowie. 

Policjanci ustalili, że mężczyzna był kompletnie pijany – w jego organizmie znajdowało się 3,59 promila alkoholu. Bez wątpienia można powiedzieć, że cudem uniknął śmierci, ponieważ po odzyskaniu przytomności nie pamiętał, co się wydarzyło.

Policja ponownie apeluje o rozwagę podczas wypoczynku nad wodą. Woda to potężny żywioł, który może stanowić ogromne zagrożenie dla życia i zdrowia. Statystyki jasno pokazują, że najczęstszą przyczyną utonięć jest wchodzenie do wody pod wpływem alkoholu, który zaburza zmysły, równowagę i orientację. Nigdy nie pływaj po spożyciu alkoholu!


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ
  
Reklama