Przez wiele godzin trwały działania gaśnicze oraz intensywne poszukiwania dwóch strażaków, którzy znajdowali się w piwnicy w momencie wybuchu. Pożar został już ugaszony. Czternaście osób, które trafiło do szpitali, ma niegroźne obrażenia i ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
- W trakcie prowadzonego rozpoznania nastąpił dla nikogo tutaj nieoczekiwany wybuch, prawdopodobnie były to dwa wybuchy, jak słyszeliśmy z relacji ratowników - mówił zastępca Komendanta Głównego PSP nadbryg. Józef Galica.
Ewakuowano 20 mieszkańców kamienicy, która się paliła, a także mieszkańców okolicznych kamienic – około 100 osób.
Specjalistyczne Grupy Poszukiwawczo-Ratownicze z Poznania i Łodzi stabilizowały budynek, aby można było bezpiecznie przeszukać gruzowisko.
Na miejscu zdarzenia pracują m.in. podsekretarz stanu Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji Wiesław Leśniakiewicz oraz komendant główny PSP nadbryg. Mariusz Feltynowski.
W akcji ratowniczo-gaśniczej brało udział ponad 100 strażaków oraz medycy i policjanci.
Dwóch strażaków PSP nie żyje
Premier Donald Tusk poinformował, że dwaj poszukiwani strażacy PSP nie żyją. Policjanci pod nadzorem prokuratury będą wyjaśniać okoliczności tragedii.
Strażacy służyli w Jednostce Ratowniczo-Gaśniczej nr 1 oraz Jednostce Ratowniczo-Gaśniczej nr 2 Komendy Miejskiej PSP w Poznaniu. Mieli 33 i 34 lata, służyli w PSP od 11 i 12 lat.