Rocznie prawo jazdy na trzy miesiące traci około 25 tysięcy kierowców. To kara za przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h w terenie zabudowanym. To jedna z takich okoliczności, bo są także inne karane surowiej. Ta jednak jest najczęstsza.
Starosta odda jak poprosisz
Obecne przepisy wskazują, że takie prawo jazdy zabezpiecza starosta i nie oddaje go sam z siebie, gdy minie czas kary. Trzeba złożyć odpowiedni wniosek. - Aby dowiedzieć się, jak odzyskać prawo jazdy – skontaktuj się z wydziałem komunikacji właściwym dla twojego miejsca zamieszkania.
Jeśli twoje badania lekarskie lub psychologiczne nadal są ważne – nie rób nowych badań – podaje strona rządowa, a Urząd Miasta w Gliwicach dodaje: - Zwrot zatrzymanego dokumentu prawa jazdy następuje po ustaniu przyczyny zatrzymania i nie podlega opłacie.
Chyba, że dokument stracił ważność i należy wyrobić nowy.
-Nie wszyscy byli jednak świadomi tego obowiązku, dlatego zaraz po upływie tego okres siadali za kierownicę – pisze teraz portalsamorzadowy o potrzebie złożenia wnioski i uczula: - Podczas kontroli policyjnej pojawiał się jednak problem i nierzadko byli oni karani za prowadzenie pojazdu bez uprawnień - mimo formalnego ich odzyskania. Policjanci traktowali ich jako osoby prowadzące pojazd bez uprawnień, co skutkowało grzywną w wysokości 1500 zł i…zakazem prowadzenia pojazdów.
Zmiana przepisów
Tymczasem zbliża się zmiana przepisów. Ministerstwo Cyfryzacji informuje, że od 10 wrześnie nie będzie trzeba wysyłać lub osobiście składać wniosku w urzędzie.
Zmiany, które zaczną obowiązywać od 10 września br. sprawią, że prawo jazdy będzie zwracane automatycznie, a więc ograniczone zostaną formalności natury administracyjnej i kierowcy nie będą narażeni na konsekwencje finansowe podczas kontroli – czytamy.
Tu trzeba przypomnieć orzeczenie Sądu Najwyższego, który w takich przypadkach ocenia, że nie można ukarać kierowcy za to, że nie ma przy sobie zwróconego już dokumentu. SN stoi na stanowisku, że prawo jazdy tylko potwierdza uprawienia do kierowania pojazdem, ale smo w sobie nie stanowi natomiast dokumentu uprawniającego do jego prowadzenia.