Tuż przed przyjazdem pierwszego zastępu we wskazanym miejscu doszło do dwóch oddzielnych kolizji. Kierowcy Toyoty Yaris oraz Toyoty Corolli na śliskiej nawierzchni stracili panowanie nad pojazdami po najechaniu na łuku jezdni, na plamę oleju. Kierowcy pomimo prób ustabilizowania jazdy, zakończyli podróż w rowach po przeciwnych stronach jezdni.
Na szczęście w wyniku kolizji nikt nie został ranny. Strażacy jednemu z kierowców pomogli wyjść z pojazdu.
Na miejscu działania prowadzili również policjanci KMP Krosno.
Działania strażaków polegały na zamknięciu odcinka ul. Kościuszki, gdzie zalegała plama oleju, następnie jej neutralizacja za pomocą sintanu, a w na łuku jezdni również za pomocą sorbentu. Jeden z pojazdów wyciągnęli na pobliską łąkę (właściciel pojazdu w późniejszym czasie miał przetransportować go we własnym zakresie), natomiast drugi pojazd wyciągnięto z rowu dzięki pomocy ciągnika rolniczego jednego z mieszkańców Odrzykonia.
Pracujący na miejscu policjanci ustalili, że plama oleju powstała po nocnym zdarzeniu na granicy Odrzykonia i Bratkówki. Ślady pozostawione na miejscu wskazywały na zdarzenie drogowe, podczas którego mogło dojść do uszkodzenia miski olejowej i następnie po wyciągnięciu pojazdu z rowu, zalania jezdni na znacznym obszarze olejem. To w następstwie spowodowało duże zagrożenie dla kierowców tamtędy podróżujących oraz dwie poranne kolizje. Nocne zdarzenie nie zostało zgłoszone do służb ratunkowych.
Policjanci prowadzą czynności związane z ustaleniem sprawcy nocnej kolizji.
Na miejscu zdarzeń działania prowadzili:
- strażacy OSP KSRG Odrzykoń (GLBMRt Iveco, GBARt MAN)
- strażacy JRG Krosno (GBARt Scania, GBAPrRt MAN)
- policjanci KMP Krosno
AKTUALIZACJA
Pracujący na miejscu policjanci wstępnie ustalili, że powodem dwóch kolizji zaistniałych na tym samym odcinku drogi w krótkim odstępie czasu była znajdująca się na drodze plama oleju. Na skutek zanieczyszczenia jezdni, 58-letni kierujący toyotą yaris jak również 48-letni kierowca toyoty corolli, na łuku drogi wpadli w poślizg i straciwszy panowanie nad prowadzonymi przez siebie pojazdami, wjechali do przydrożnego rowu. W zdarzeniu nit nie odniósł obrażeń. Uczestnicy byli trzeźwi.