- W środę 3 maja 2017r. kilka minut po północy dyżurny krośnieńskiej policji odebrał zgłoszenie dotyczące niepowrotu z pracy 39-letniej mieszkanki Krosna - informuje asp. Paweł Buczyński z KMP Krosno - Policjanci sprawdzili trasę, którą zwyczajowo kobieta wracała do domu. W rejonie ulicy Olejarskiej funkcjonariusze znaleźli ciało 39-latki, które zostało zabezpieczone do badań sekcyjnych.
Wiadomo, że kobieta miała dość głęboką ranę ciętą szyi, a jej zwłoki leżały na trawie w pobliżu mostu na Lubatówce. Przybyły na miejsce koroner stwierdził zgon kobiety na skutek uszkodzonych naczyń szyjnych. Przy zwłokach ujawniono nóż.
Po sekcji zwłok nie potwierdzono udziału osób trzecich, zabezpieczono również próbki do badań toksykologicznych. - Wstępne ustalenia nie wskazują na udział osób trzecich - mówi dla portalu KrosnoCity.pl prokurator Beata Piotrowicz. Podkreśla przy tym, że prokurator nigdy nie ogranicza się tylko do jednej wersji. - W takich sprawach najważniejsze jest ustalenie wszystkich faktów - mówi prokurator.
red.