W nocy z soboty na niedzielę około godziny 1:45 w nocy, policjanci udali się na ul. Bursaki w związku z kolizją jaka miała miejsce na parkingu przed halą sportową.
- Jak wstępnie ustalili policjanci, mężczyzna wycofujący z miejsca parkingowego samochodem marki Audi 80, uderzył w Skodę znajdującą się na postoju taksówek. Kierowca Audi po zderzeniu wyszedł z pojazdu i po obejrzeniu uszkodzeń samochodów, wsiadł do auta i gwałtownie odjechał - informuje Beata Winiarska, rzecznik prasowy KMP Krosno i dodaje - Wyjeżdżając z parkingu stracił panowanie nad pojazdem i jadąc pasem zieleni wyjechał na ul. Bursaki. Świadkowie tego zdarzenia chcąc uniemożliwić mu dalszą jazdę, rozpoczęli pościg i w momencie kiedy jeden z mężczyzn usiłował otworzyć drzwi, prawdopodobnie został potrącony i upadając na jezdnię doznał obrażeń.
Skierowani na miejsce przez dyżurnego policjanci ogniwa patrolowego, ustalili miejsce postoju pojazdu na ul. Powstańców Warszawskich. Spod maski audi wydobywał się gęsty dym. Za kierownicą siedział 57-letni mieszkaniec Krosna, który przyznał się policjantom, że brał udział w zdarzeniu drogowym. Jednocześnie potwierdziły się przypuszczenia świadków zdarzenia, mężczyzna był pijany. Miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy. W działaniach brało udział kilka patroli policyjnych oraz sekcja gaśnicza z JRG Krosno (GCBA Scania i GCBA Renault).
KMP Krosno / red.
fot. KrosnoCity.pl