Pierwszy konwój żołnierskich samochodów dotarł do Krosna w niedzielę, by w poniedziałek na lotnisku "wybudować" tymczasową bazę. Kilka namiotów, kontenery sanitarne, cysterna z paliwem lotniczym, samochód z agregatem prądotwórczym to tylko część sprzętu jak przywieźli wojskowi. Popołudniu na lotnisku wylądowały dwa śmigłowce Mi-17, a wieczorem na lotnisku osiadł Osprey, który dowiózł 18 amerykańskich żołnierzy. Wojsko Polskie nie zdradza celu i planów ćwiczeń, jednak wiemy, że żołnierze mogą w Krośnie przebywać kilka dni.
red.
fot. Marcin Mikosz, Jakub Jastrzębski