Arkadiusz Deptuch: Kierowanie rodzinną firmą z tradycjami to duża odpowiedzialność

Cukiernia "Jagusia" działa od 1961 roku. Założyli ją Jan i Jadwiga Deptuchowie. Przez pierwszych pięć lat była małą wytwórnią lodów w Myczkowcach. Później firma została przeniesiona do Krosna. Co ciekawe – był to pierwszy prywatny zakład cukierniczy otwarty w Krośnie po II wojnie światowej.

Wytwórnia ciast mieściła się w podwórzu kamienicy przy ul. Krakowskiej. - A produkcja lodów i sprzedaż wyrobów – w piwnicy - opowiada Arkadiusz Deptuch, który od trzech lat, wspólnie z mamą Zdzisławą prowadzi rodzinną firmę.

Produkcja i sprzedaż słodkości w miejscu, do którego obecnie zagląda wielu krośnian i turystów – przy ul. Ściegiennego – rozpoczęła się w 1977 roku.

Upiekł tort dla Ojca Świętego

Jan Deptuch, nestor krośnieńskich i polskich cukierników, to postać która na trwałe zapisała się w historii Krosna. Cukiernia, którą stworzył, jest jedną z wizytówek miasta. Doświadczenie zdobywał w cukierni mistrza Kazimierza Sawaryna. - Jego ulubionym ciastem był sernik i szarlotka - mówi Arkadiusz Deptuch.

Wnuk mistrza zaznacza, że największą przygodą życiową jego dziadka, związaną z cukiernictwem, było upieczenie tortu na przyjęcie podczas pobytu papieża Jana Pawła II w Krośnie.

Długo można wyliczać dyplomy, wyróżnienia, odznaki honorowe, medale i odznaczenia, którymi został uhonorowany mistrz Jan Deptuch za działalność pedagogiczną, pracę zawodową, społeczną oraz pomoc charytatywną. Chyba najważniejszą wśród nich jest Szabla Kilińskiego, przyznana przez Związek Rzemiosła Polskiego.

Schedę po zmarłym w 2012 roku Janie Deptuchu przejął jego syn Ireneusz. Tak samo jak jego ojciec, ukończył szkołę cukierniczą oraz został mistrzem w zawodzie. Przez lata pracy w cukierni wykształcił wielu cukierników, w tym laureatów konkursów cukierniczych. Najważniejszymi odznaczeniami jakie otrzymał za swoją pracę, były złota i platynowa odznaka mistrza za szkolenie uczniów w rzemiośle. Odznaczenie to zostało przyznane przez Związek Rzemiosła Polskiego.

Wnuk mierzy się z tradycją

Po śmierci Ireneusza Deptucha w 2018 roku, rodzinna tradycja cukiernicza jest nadal kontynuowana. Obowiązki przejął Arkadiusz Deptuch, wspiera go mama Zdzisława.

- To niemałe wyzwanie, które spadło na mnie dość szybko - przyznaje Arkadiusz Deptuch. Dodaje, że to duża odpowiedzialność, żeby utrzymać rodzinną tradycję. - Ale mam nadzieję, że uda się ją przekazać kolejnym pokoleniom, żeby nie zawieść taty i dziadka - mówi.

Podkreśla, że cukiernia nie mogłaby funkcjonować bez wspaniałej załogi. - Szczególne podziękowania należą się Andrzejowi Nyczowi, kierownikowi produkcji i Bożenie Nycz, kierowniczce lodziarni - mówi Arkadiusz Deptuch.

Urodzinowa feta

Impreza z okazji 60. lat cukierni i lodziarni "Jagusia" odbędzie się w sobotę (28 sierpnia). Początek o godz. 14. Poprowadzi ją Arkadiusz Habrat z zespołu Hit Sanok.

W programie są warsztaty i animacje dla dzieci. Nie zabraknie też słodkiego poczęstunku. Przygotowane na ten dzień będą trzy torty. Na zakończenie, o godz. 20:00, odbędzie się pokaz laserowy.

Organizatorzy zapraszają też do udziału w loterii paragonowej. Do wygrania jest telewizor i wiele innych nagród. Żeby wziąć w niej udział trzeba zrobić zakupy w lodziarni bądź cukierni za minimum 20 zł.

Autor: Tomasz Jefimow
Zdjęcia: Tomasz Jefimow, archiwum Arkadiusza Deptucha