Radni dali "zielone światło". Budowa trybuny na stadionie przy ul. Legionów może się rozpocząć

Radni uchwałą, która pozwala władzom miasta rozpoczęcie kilkunastomilionowej inwestycji przy ul. Legionów, mieli zająć się w poniedziałek (27 września). Sesja została przerwana, bo samorządowcy uznali, że uzasadnienie prezydenta do uchwały było niewystarczające.

Czytaj też: Nie ma decyzji w sprawie budowy trybuny. Radni poprosili prezydenta o dodatkowe wyjaśnienia 

Dziś (1 października) radni zajęli się tematem budowy trybuny. Jeszcze przed sesją, po raz drugi w tej sprawie obradowała komisja budżetowo-finansowa. Tym razem opinia była pozytywna (5 głosów "za", 1 - "wstrzymujący").

- To wynik uzupełnienia uzasadnienia do uchwały i przedstawienia wizualizacji - zaznaczył przewodniczący komisji Marcin Niepokój. Wytłumaczył, że pierwsza opinia była negatywna tylko i wyłącznie z powodu sposobu uzasadnienia uchwały. - A raczej jego braku - mówił.

Dyskusja radnych nad zasadnością wydania dodatkowych 16 milionów złotych na modernizację stadionu przy ul. Legionów trwała ponad dwie godziny. Wszyscy podkreślali, że to ważna dla miasta inwestycja, ale mieli wątpliwości i pytania do władz miasta.

Radny Witold Skiba dopytywał m.in. czy mieszkańcy i turyści będą mogli na co dzień korzystać z sanitariatów przy stadionie. Zwrócił tym samym uwagę na brak dostępu do toalet w mieście. 

- W tym projekcie zastanawiamy się nad inwestycją w naszą własną, miejską infrastrukturę sportową. Nie rozmawiamy o wsparciu konkretnego klubu. Sukcesy tylko nas mobilizują, żeby podjąć tę decyzję. Ja nie spotkałem się z nikim, kto byłby przeciwny - starał się podsumować dyskusję radny Witold Skiba.

Marcin Połomski, skarbnik miasta, tłumaczył, że część pieniędzy może pochodzić z dotacji celowej budżetu państwa. - Niestety na ten moment tylko takie źródło jest możliwe i to jest kwota 2,5 mln zł - mówił. - Ale w trakcie jest Program Odbudowy, więc być może pojawią się środki w innych funduszach.

Skarbnik zaznaczył, że miasto dysponuje własnymi dochodami majątkowymi. - Rozmawialiśmy niedawno z prezydentem, że dość ładnie realizowane są dochody ze sprzedaży nieruchomości i z nich moglibyśmy częściowo sfinansować inwestycję - tłumaczył. Dodał, że część pieniędzy pochodziłaby z nadwyżki operacyjnej i kredytu.

Radny Stanisław Czaja, zastanawiał się, czy w związku z tym nie ucierpią inne strategiczne inwestycje w mieście.

- Te, które są już zapisane w budżecie, mają już finansowanie zapewnione i mam nadzieję, że będą zrealizowane - uspokajał Marcin Połomski. Zaznaczył, że to radni będą decydować, które z planowanych inwestycji będą miały pierwszeństwo w realizacji, a które będą musiały zaczekać.

Dużą część dyskusji zajęła też kwestia ochrony akustycznej dzielnicy Zawodzie.

Prezydent Bronisław Baran zapewnił, że władze miasta pracują nad zmniejszeniem uciążliwości podczas zawodów i treningów żużla. - Znaleźliśmy firmę, która zrobiła pomiary natężenia hałasu. Mamy wyniki i dopiero na tej podstawie możemy projektować i planować działanie zabezpieczające - mówił.

Radny Sławomir Bęben, który zapowiedział, że zagłosuje "przeciw" (ostatecznie nie zrobił tego z powodu przerwania połączenia) podkreślił, że stadion trzeba rozwijać. Ale zastanawiał się, czy inwestycja jest dziś potrzebna, kiedy nie ma koncepcji modernizacji całości stadionu. Zaniepokoiły go też wyjaśnienia skarbnika miasta dotyczące finansowania inwestycji. - Padło wiele kwestii – "mamy nadzieję", "jesteśmy w ogromnej rozterce", "powiedzmy", "myślę że", "zakładam", "jest ogromna niepewność", "obawy", "niepokoje". Dla mnie, jako przedsiębiorcy, takich pytań nie może być. Albo mam pieniądze i buduję albo nie mam pieniędzy i nie buduję - mówił.

Prezydent Krosna Piotr Przytocki tłumaczył, że jest koncepcja modernizacji całego stadionu. - Nie pokazujemy jej, bo przedmiotem uchwały jest sfinansowanie budowy trybuny na pierwszym łuku, na którą mamy projekt techniczny z procedowaniem pozwolenia na budowę - mówił. - Co do reszty działań, nie ma żadnej dokumentacji technicznej, więc nie mówimy o kosztach ani o szczegółach.

- Przez ostatnie naście lat wnioskowaliśmy o modernizację stadionu, dzisiaj mamy projekt i potrzebę, więc uważam, że taki projekt należy przyjąć - argumentował Marcin Niepokój.

Nowa trybuna ma mieć 2 253 miejsca siedzące (w tym 12 dla osób niepełnosprawnych). Zadaszenie ma pełnić funkcję ekranu akustycznego. Oprócz obiektu, w którym mają być sanitariaty i miejsca na punkty gastronomiczne, projekt zakłada budowę drogi pożarowej, chodników oraz parkingu.

Zaproszony na sesję Rady Miasta Grzegorz Leśniak, prezes spółki Wilki Krosno podkreślił, że w Krośnie już bardzo dużo zrobiono w kwestii infrastruktury sportowej. Przypomniał, że stadion przy ul. Legionów powstał w latach 50. - W 1954 roku po raz pierwszy zawarczały tu motocykle - mówił. Dodał, że obecnie obiekt uniemożliwia kibicom uczestnictwo w zawodach w sposób kulturalny.

Prezes Leśniak argumentował też potrzebę budowy nowej trybuny. - Na stadionie jest 3 092 krzesełka, na dzisiaj mamy sprzedane 4 200 biletów a są jeszcze dwa dni do meczu.

Ostatecznie radni wyrazili zgodę na sfinansowanie budowy trybuny. 18 radnych głosowało "za". Od głosu wstrzymało się dwoje radnych - Paulina Guzik oraz Adam Przybysz.

Autor: Tomasz Jefimow
Wizualizacje: UM Krosno