Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 28 kwietnia 2025 03:24
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Kolejka wąskotorowa w Komańczy. Jest szansa!

W sierpniu ubiegłego roku w Komańczy rozważano wznowienie kursowania kolejki wąskotorowej i drezyn rowerowych. Jak obecnie wygląda kwestia historycznego połączenia?
Kolejka wąskotorowa w Komańczy. Jest szansa!

Ostatnim znanym stanem sprawy kolejki wąskotorowej był głos poparcia ze strony Ministerstw Ochrony Środowiska i Aktywów Państwowych. Docelowo Lasy Państwowe miały oddać teren torowiska gminie Komańcza, aby odpowiednie organy rozpoczęły prace remontowe.

Ówcześnie, swoje poparcie dla inicjatywy wyrażali obecni na spotkaniu delegaci.

- Rozmawialiśmy tutaj wraz z wójtem Romanem Bzdykiem razem z panem ministrem Michałem Wosiem o tym, aby właśnie przekazać te torowiska poprzez Lasy Państwowe do gminy, aby rozpocząć to, co dla tej gminy jest najistotniejsze, to aby pozyskać te torowiska i przyczynić się do tego aby powstały tutaj drezyny kolejowe. - nakreślał Piotr Uruski, poseł PiS.

- Ja nadzorując w Ministerstwie Aktywów Państwowych spółkę PKP PLK, odpowiadającą za całą infrastrukturę kolejową w Polsce, również jestem tu po to aby rozmawiać z władzami gminy o takiej merytorycznej współpracy, która również będzie stwarzała możliwości tworzenia nowych miejsc pracy, przy tworzeniu atrakcji turystycznych. - komentował Janusz Kowalski, wiceminister Aktywów Państwowych.

O aktualny stan rzeczy zapytaliśmy Nadleśnictwo Komańcza:

- Jest zgoda na przekazanie Fundacji Torem Osławy torowiska, ale w czasie realizacji całego przedsięwzięcia wyszło trochę błędów formalnych natury notarialnej. Do miesiąca powinno udać się dokończyć sporządzanie i zatwierdzanie dokumentów. - powiedział Krosno112.pl nadleśniczy Piotr Łański.

 

Kiedy uda się zakończyć działania prawne, ruszą prace zespołu Fundacji Torem Osławy, która podjęła się wykonania renowacji kolejki.

- Po podpisaniu umowy chcemy uporządkować torowisko, usunąć krzaki i zarośla. Mamy już nawet prototyp drezyny, ale wszystko zależy od środków, które uzyskamy. Na razie nie mamy tytułów prawnych, ale zapisaliśmy planowane wydatki w Krajowym Planie Odbudowy. Chodzi o 15 milionów złotych. - tłumaczy Piotr Szczukowski z "Torem Osławy".

Naturalnie celem inwestycji ma być działanie na rzecz ochrony przyrody, a także uporządkowania ruchu turystycznego. Inicjatorzy chcieli, by docelowo drezyny czy kolejka całkowicie zastąpiły samochody, które parkowane są bezładnie na trasie szlaku.

Trasa kolejki to niewątpliwie malownicza okolica, co widać na filmie zrealizowanym przez Fundację. Piotr Szczukowski nie ma najmniejszej wątpliwości:

- Ze względu na realia przyrodnicze i krajobrazowe to będzie najatrakcyjniejsza trasa w Polsce. Co więcej, w tym regionie ta kolejka może pełnić wiele funkcji i nawet odciążyć ruch drogowy.

 

Autor: Mikołaj Marcinowski

Zdjęcia: Fundacja Torem Osławy



Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ