W ubiegłym roku nadleśnictwa z RDLP w Krośnie sprzedały 2,03 mln m. sześc. drewna, z czego 1,83 mln trafiło do odbiorców hurtowych, głównie w regionie, reszta to sprzedaż detaliczna. Zaledwie 62 tys. m. sześc. (3 procent) pośrednio lub bezpośrednio trafiło do podmiotów zagranicznych z terenu Unii Europejskiej.
Leśnicy dementują pojawiające się w mediach informacje o sprzedaży przez Lasy Państwowe drewna do Chin.
Lasów przybywa
RDLP w Krośnie nadzoruje 26 nadleśnictw gospodarujących na powierzchni 418 tys. ha. Lesistość tego regionu wynosi 38 proc. Od drugiej wojny światowej wzrosła ona o ponad 50 proc.
- W drzewostanach południowo-wschodniej Polski średni roczny przyrost wynosi ponad 7,1 metrów sześciennych na hektar - tłumaczy Edward Marszałek, rzecznik RDLP w Krośnie.
Zaznacza, że zasobność naszych lasów osiągnęła 309 metrów sześciennych na hektar i jest jedną z najwyższych w Polsce. - Przeciętna krajowa to około 270 m sześciennych na jeden hektar - informuje.
Edward Marszałek tłumaczy, że średni wiek drzewostanu na Podkarpaciu wynosi 75 lat. - Jest o 12 lat wyższy niż średnia dla Lasów Państwowych w Polsce oraz 15 lat wyższy niż średnia dla wszystkich krajowych drzewostanów - dodaje.
Leśnicy podkreślają, że duża i wciąż rosnąca jest też ilość drewna martwego, pozostającego do naturalnego rozpadu w lesie dla zachowania jego różnorodności gatunkowej i siedliskowej. - To konsekwencja starzenia się lasu. Drewno martwe stanowi w niektórych nadleśnictwach podkarpackich ponad 8 procent ogólnej masy drzewostanów - informuje rzecznik RDLP w Krośnie.
Blisko jedną trzecią podkarpackich lasów stanowią drzewostany posadzone 50-70 lat temu na gruntach porolnych. - Trwa przebudowa ich składu gatunkowego - mówi Edward Marszałek. Tłumaczy, że tam gdzie rosły sosny, świerki czy olchy pojawiają się gatunki właściwe dla lasów w tej części Polski, czyli jodły, buki i jawory.
Ile drewna sprzedają leśnicy?
W tym roku nadleśnictwa z terenu RDLP w Krośnie planują pozyskać 2,1 mln. m sześc. drewna. - To o 40 tysięcy metrów sześciennych więcej niż planowano rok wcześniej - informuje Edward Marszałek. Dodaje, że w ubiegłym roku, głównie w związku z zachwianiem rynkowym spowodowanym pandemią, pozyskanie spadło o 46 tys. m w stosunku do planu.
Rzecznik RDLP w Krośnie zaznacza, że pozyskanie drewna w lasach państwowych jest ściśle limitowane wielkością zasobów.
- Zdecydowana większość surowca, ponad 1,8 milionów metrów sześciennych, trafi do sprzedaży dla firm w trybie przetargowym, zaś dla nabywców indywidualnych w sprzedaży detalicznej znajdzie się około 200 tysięcy metrów sześciennych drewna - wylicza Edward Marszałek.
Leśnicy zaplanowali także, że około 1,1 tys. m. sześc. trafi na coroczną submisję drewna cennego. Z kolei 90 tys. m sześc. to tzw. pula techniczna, która w trakcie roku będzie zadysponowana do sprzedaży na portalu aukcyjnym.
Lasy Państwowe nie planują zwiększenia pozyskania mimo utrzymującego się wzrostu popytu i cen na drewno. - Zarówno rodzaje zabiegów hodowlanych, jak też rozmiar cięć limitowane są ściśle zapisami planów urządzania lasu - podkreśla Edward Marszałek.
Rzecznik RDLP w Krośnie zwraca uwagę na fakt, że każde tysiąc metrów sześciennych pozyskanego drewna, to przynajmniej dwa miejsca pracy przy ścince oraz zrywce drewna. - A także kilka do kilkunastu miejsc pracy w przemyśle drzewnym i handlu drewnem - mówi.
Autor: tom
Zdjęcia: Archiwum RDLP w Krośnie, Dominik Jagieła