Submisja Drewna Cennego na terenie Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie organizowana jest co roku, od 23 lat. Trafia na nią najcenniejszy surowiec pozyskany w ramach cięć planowych.
Edward Marszałek, rzecznik RDLP w Krośnie przypomina, że na terenie krośnieńskiej RDLP pozyskuje się rocznie około dwa miliony metrów sześciennych drewna. - Zaś roczny przyrost wyliczany jest na ponad trzy miliony metrów sześciennych - informuje.
Na submisję w tym roku trafiły 1452 metry sześcienne drewna. - Co oznacza, że jest to wciąż jeden z większych przetargów na drewno w Europie Środkowej - mówi Edward Marszałek.
Chętni do zakupu najcenniejszych kłód mogli je oglądać na składach w Godowej, Oleszycach i Załużu.
Tradycyjnie oficjalne otwarcie ofert odbyło się w Nadleśnictwie Brzozów.
- Ostateczny wybór nabywców przeprowadzany jest przy użyciu specjalnego programu komputerowego - mówi Edward Marszałek.
Tłumaczy, że pozwala on szybko i sprawnie wybierać najkorzystniejsze oferty, dając jednocześnie kupującym i sprzedającym pełną informację o przetargu.
Najwięcej sprzedano drewna dębowego – 931 metrów sześciennych i jaworowego – 148 metrów sześciennych. - W mniejszych ilościach sprzedano również wystawione na przetarg drewno dębu czerwonego, olszy czarnej, wiązu, buka, jesionu i modrzewia - wylicza Edward Marszałek.
Artur Królicki, zastępca dyrektora RDLP w Krośnie ds. ekonomicznych zaznacza, że submisje drewna pozwalają odbiorcom na dokładne oględziny surowca i wyszacowanie ceny według indywidualnych oczekiwań. - Sprzedaż prawie całości oferowanego przez nas surowca trzeba uznać za duży sukces, zwłaszcza w dzisiejszych realiach gospodarczych - mówi. Dodaje, że osiągnięte ceny średnie w poszczególnych gatunkach są bardzo zadowalające i odzwierciedlają najnowsze tendencje na rynku drewna.
Najwyższą cenę średnią – 4128 zł za metr sześcienny – uzyskano za drewno dębowe. - Średnia cena jaworu była w tym roku ponad dwukrotnie niższa i sięgnęła 1 930 zł - mówi Edward Marszałek. Dodaje, że średnia cena drewna ogółem uzyskana na submisji to 3 196 zł.
Najdrożej sprzedano dwie kłody jaworowe – po jednej z nadleśnictw Brzozów i Strzyżów. Obie uzyskały identyczna cenę – 20 430 zł za metr sześcienny.
- Wciąż zatem niepobity pozostaje rekord cenowy uzyskany podczas VII submisji w 2006 roku. Wówczas to za kłodę jaworu, pozyskanego w Nadleśnictwie Bircza, niemiecka firma okleiniarska zaoferowała 27 072 złotych za metr sześcienny - przypomina Edward Marszałek.
Podkarpackie drewno w najróżniejszych produktach trafia niemal na cały świat. Można odnaleźć je w okleinach i fornirach wykorzystywanych przy produkcji mebli, drzwi czy ekskluzywnych paneli drewnianych. - Drewno jaworu falistego, tzw. rezonansowe, „usłyszymy” w trakcie koncertów, ponieważ wykonane z niego instrumenty strunowe, między innymi skrzypce, wiolonczele, kontrabasy, a nawet fortepiany, brzmią w najlepszych filharmoniach świata - zaznacza Edward Marszałek.
Autor: tom
Zdjęcia: Archiwum RDLP w Krośnie