Leśnicy cieszą się z urodzaju szyszek. W tym roku obficie obrodziły leśne plantacje

W leśnictwie Kolonia (Nadleśnictwo Oleszyce) obficie obrodziły plantacje nasienne świerka pospolitego tzw. tarnawskiego z terenu Nadleśnictwa Stuposiany (założona w 1999 roku) i jodły pospolitej pochodzeń bieszczadzkich (założona w 2000 roku).

- Rekordowy urodzaj szykuje się na plantacji jodłowej, spodziewamy się ponad trzech ton szyszek. To rewelacyjny wynik, lepszy niż w rekordowych dotąd latach 2015, 2018 i 2020 - mówi Stanisław Zagrobelny, nadleśniczy Nadleśnictwa Oleszyce.

Zauważa, że podobnie rekordowy może być urodzaj na plantacji świerkowej. Wylicza, że od momentu założenia plantacji świerka pospolitego zebrano dotąd ponad 1,5 tony szyszek, natomiast z plantacji jodły pospolitej pochodzeń bieszczadzkich – blisko 8 ton szyszek. - W przypadku jodły z zebranych nasion wyłuszczono ponad tonę nasion, co daje ponad 10 mln sadzonek - mówi Stanisław Zagrobelny.

Na plantacjach nasiennych Nadleśnictwa Oleszyce jest reprezentowanych ponad 40 drzew matecznych w różnych powtórzeniach. - Świerki i jodły posadzone w plantacji nasiennej blisko 20 lat temu mają genetyczny wiek ponad 100 lat. Drzewa zaczynają tu owocować już kilka lat od założenia plantacji, dzięki czemu dostępna jest baza nasion o bardzo wysokiej jakości - informuje Edward Marszałek.

Plantacje nasienne zakłada się wykorzystując fragmenty pędów pochodzących z tzw. drzew matecznych, czyli o znanym pochodzeniu i wysokiej jakości. Sadzonki powstają poprzez zaszczepienie na podkładkach fragmentów pędów pochodzących z drzew matecznych.

- Tym sposobem otrzymuje się drzewa, które są ich klonami i reprezentują wyłącznie pulę genetyczną danego okazu - tłumaczy Edward Marszałek.

Dodaje, że zbiór z plantacji ma tę dodatkową zaletę, że jest bezpieczny. - Bowiem nie trzeba się wspinać na czterdziestometrowe drzewa, a szyszki zbiera się po prostu z krótkiej drabiny - mówi.

Autor: tom
Zdjęcia: Włodzimierz Ważny