Władze Krosna są zdeterminowane i chcą, by prace przy budowie łącznika Krosna z S19 rozpoczęły się jak najszybciej. Powodem jest dofinansowanie z Rządowego Funduszu Polski Ład. Chodzi o 30 mln zł.
Pierwszy przetarg, ogłoszony na początku czerwca, zakończył się jego unieważnieniem z przyczyn ekonomicznych. Obie oferty zdecydowanie przewyższały założenia magistratu – 41 902 000 zł. Spółka Strabag z Pruszkowa wyceniła prace na 59 193 351,12 zł, natomiast konsorcjum złożone z krośnieńskich spółek Rejon Budowy Dróg i Mostów i Przedsiębiorstwo Robót Inżynieryjnych i Drogowych na 71 336 310 zł.
Władze miasta jeszcze przed ogłoszeniem kolejnego przetargu postanowiły, że trzeba zwiększyć finansowanie tego zadania. Na nadzwyczajnej sesji (15 lipca) radni zgodzili się na to. Na mocy Wieloletniej Prognozy Finansowej Miasta Krosna nakłady na budowę zostały zwiększone o ponad 14 mln zł.
9 sierpnia ogłoszone zostało kolejne postępowanie przetargowe. Wczoraj (6 września) otwarte zostały oferty. Przygotowały je te same firmy, co w pierwszym przetargu.
Konsorcjum złożone z krośnieńskich spółek RBDiM i PRID przedstawiło wycenę, która mieści się w szacunkach miasta (56 mln 300 tys. zł). Tym razem ich oferta opiewa na 49 mln 637 tys. zł.
Natomiast spółka Strabag przedstawiła ofertę wyższą niż w pierwszym przetargu – 66 272 755,19 zł.
Władze miasta analizują teraz dokładnie oferty. Jeśli niższa z nich będzie spełniać wszelkie założenia przetargowe, umowa zostanie podpisana.
Zgodnie z przetargowym przedmiotem zamówienia wykonawca ma zająć się zaprojektowaniem i budową pierwszego odcinka drogi – ok. 1,9 kilometra. Będzie mieć na to 50 miesięcy.
Ma to być droga klasy "Z" m.in. z dwoma skrzyżowaniami(rondo i turborondo), oświetleniem ulicznym i ciągiem pieszo-rowerowym. Droga ma pobiec po istniejącym śladzie ul. Gen. Władysława Sikorskiego. Swój początek będzie miała przy projektowanym skrzyżowaniu z drogą "G" a koniec na projektowanym przez PKP skrzyżowaniu z przejazdem kolejowym linii nr 108.
Droga będzie miała jezdnię z dwoma pasami ruchu. Jednak podczas projektowania wykonawca będzie musiał zaplanować i zarezerwować teren o szerokości ok. 12-15 metrów, pod planowaną drugą jezdnię.
Wykonawca ma zająć się także wykonaniem wszystkich niezbędnych prac do prawidłowego funkcjonowania drogi. Ma też zdobyć wszystkie opinie i warunki techniczne, uzgodnienia, pozwolenia, zezwolenia, odstępstwa, decyzje i zgody.
W tym roku władze miasta planują też ogłoszenie przetargu na drugi etap budowy łącznika z S19, na który też udało się zdobyć dofinansowanie (30 mln zł) w kolejnym rozdaniu Rządowego Funduszu Polski Ład.
W sumie powstanie 4 km drogi, wraz z kilkoma skrzyżowaniami, która będzie bezpośrednim połączeniem z budowaną drogą ekspresową S19 i jednocześnie skomunikuje Krosno z terenami inwestycyjnymi włączonymi do miasta.
Władze miasta mają też nadzieję, że droga stanie się częścią obwodnicy Miejsca Piastowego. W stanowisku przyjętym na sesji rady miasta wskazują wariant „W5” jako najkorzystniejszy z punktu widzenia rozwoju miasta oraz sąsiednich powiatów i gmin.
Bogdan Tarnawski, dyrektor rzeszowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, zapowiedział też, że gdyby został on ostatecznie wybrany, będzie czynić starania o budowę dodatkowego węzła na S19 – pomiędzy węzłami Krosno i Miejsce Piastowe.
Tłumaczył, że w przypadku wariantów "W1" i "W4" przebiegają one zbyt blisko węzła Miejsce Piastowe, by można mówić o takim rozwiązaniu.
Autor: Tomasz Jefimow