Jak działa system No Frost?

Na czym polega system No Frost?

Zacznijmy od odpowiedzi na pytanie, co oznacza „No Frost” (czasem też zapisywany jako „NoFrost”). Najprościej można to przetłumaczyć jako „bez szronu”. Dlatego gdy słyszymy o chłodziarce bezszronowej, wiemy, że to właśnie lodówka No Frost. Co to znaczy, że jest ona bezszronowa? Można rozumieć tę nazwę dosłownie. Podczas pracy na ściankach lodówki nie osadza się wilgoć, szron i lód – w związku z tym nie trzeba jej rozmrażać. Jeszcze paręnaście lat temu wydawało się to marzeniem, dziś jest dostępne dla każdego.

Chłodziarka No Frost – jak działa takie urządzenie?

W każdej lodówce gromadzi się wilgoć. Pochodzi ona z produktów – szczególnie owoców i warzyw – a także różnicy temperatur między zawartością a wnętrzem komory. W starszych lodówkach z chłodzeniem statycznym woda skraplała się na ściankach i półkach, a potem zmieniała się w lód. Szczególnie było to widoczne w zamrażalniku. Dlatego co jakiś czas trzeba było rozmrażać lodówkę.

Obecnie z pomocą przychodzi nam No Frost. Wyposażone w niego chłodziarko-zamrażarki są coraz bardziej popularne wśród konsumentów. Jak działa system No Frost? Lodówka ma zamontowany wentylator, który zwiększa cyrkulację powietrza w komorach. W ten sposób osusza je, odprowadzając wilgoć na zewnątrz. Dlatego urządzenia nie trzeba rozmrażać. Dodatkowo w suchym, zimnym powietrzu produkty spożywcze pozostają dłużej świeże.

Chłodziarko-zamrażarka wolnostojąca Kernau KFRC 16153 NF IX
(źródło: https://www.kernau.com/produkt/chlodziarko-zamrazarka-kfrc-16153-nf-ix.html)

No Frost – wady i zalety technologii

Każde rozwiązanie ma swoich zwolenników i przeciwników. Tak samo jest z tą technologią. Jako jeden z minusów można wskazać mniejszą pojemność lodówki. Budowa lodówki No Frost jest trochę inna niż urządzenia bez tej technologii. System wentylujący wymaga więcej miejsca, które zyskano kosztem pojemności komór. Dlatego gdy porównamy chłodziarki o takich samych wymiarach, ta bez No Frost pomieści trochę więcej produktów.

Inną wadą jest właśnie nieustanny obieg powietrza. To on zapobiega oszronieniu, ale także odpowiada za wysuszanie produktów. Nie można więc zostawiać ich bez przykrycia. Należy też pamiętać, że jeśli w lodówce znajduje się jedzenie, które ma intensywny zapach, wentylator szybciej rozprowadzi go po całej komorze. To samo tyczy się zepsutych produktów. Wiadomo, że w żadnym razie nie powinno się trzymać w lodówce np. spleśniałej żywności, ale każdemu to się czasem zdarza. Ciągły nawiew rozprowadzi zarodniki pleśni po całej komorze. Warto wtedy porządnie umyć lodówkę.

Mówi się, że jak działa system No Frost, lodówka może zużywać więcej energii i wydawać głośniejsze dźwięki podczas pracy. Pierwsze z tych stwierdzeń jest dyskusyjne. Bo przecież zwykła lodówka, gdy mocniej pokrywa się szronem i lodem, także zużywa więcej prądu, aby schłodzić wnętrze. Przy systemie No Frost taka sytuacja się nie wydarza. Dźwięki rzeczywiście mogą być głośniejsze, ale to już kwestia indywidualna, na ile nam to przeszkadza.

Jednak te cechy lodówki No Frost nie przeszkadzają osobom, którym zależy na wygodzie związanej z brakiem konieczności rozmrażania urządzenia. Poza tym jej wady łatwo można zminimalizować. Rozmieszczenie półek i balkoników na drzwiach chłodziarki jest najczęściej tak zaplanowane, żeby zrekompensować nieco mniejszą pojemność. Żywność trzymana w folii lub pojemnikach typu lunch box nie będzie wysychać. Natomiast na owoce i warzywa są przeznaczone specjalne szuflady. Często mają suwaki ułatwiające regulowanie wilgotności w środku, a na spodzie tackę lub żeberka, które zapewniają dobrą wentylację.

Aby zapobiec większemu pobieraniu mocy przez urządzenie, należy wkładać do komór suche produkty w temperaturze pokojowej lub niższej. Wtedy lodówka nie będzie musiała zwiększać intensywności pracy, by pozbyć się nadmiaru wody lub pary ulatniającej się z ciepłych garnków.

Chłodziarko-zamrażarka wolnostojąca Kernau KFRC 20163 NF DI
(źródło: https://www.kernau.com/produkt/chlodziarko-zamrazarka-kfrc-20163-nf-di.html)

Chłodziarka z No Frost czy bez?

Biorąc pod uwagę wady i zalety chłodzenia bezszronowego, nie każdy może chcieć mieć lodówkę z tą technologią – a przynajmniej nie w komorze chłodzenia. Dlatego powstają warianty takich urządzeń. Największe uzasadnienie ma No Frost w zamrażarce, bo z racji niższych temperatur tam łatwiej zbiera się szron i lód. Trudniej też ją wyczyścić. Często więc można znaleźć chłodziarko-zamrażarki, których twórcy poszli na kompromis między tradycją a nowoczesnością. Mają one standardowy układ w części chłodzącej i system bezszronowy w zamrażalniku.

Innym systemem jest Less Frost. On nie zapobiega powstawaniu szronu, ale kieruje go wyłącznie na ścianki lodówki. Sprawia to, że łatwiej się go pozbyć z wnętrza. Natomiast lodówkę trzeba normalnie rozmrażać.

Można także spotkać lodówki z funkcją automatycznego rozmrażania. Jednak czy to to samo? Czym się różni No Frost od automatycznego rozmrażania? W przypadku tego pierwszego systemu technologia w ogóle nie dopuszcza do zaszronienia i zalodzenia. W drugim wypadku lodówka może mieć na ściankach szron. Jednak samoczynnie gromadzi wodę i lód w specjalnym zbiorniku, który należy opróżniać.

Dla wielbicieli bezobsługowości chłodziarek najlepsze będą urządzenia z pełnym systemem No Frost. Jego nazwy bywają różne – jest to np. pełny No Frost lub total No Frost. Warto też zwrócić uwagę na rodzaj obiegu powietrza w komorach. Takim przykładem jest No Frost Multi Cooling, który ma niezależne regulowanie wilgotności w chłodziarce i zamrażalniku.

No Frost nie tylko w lodówkach

Jak wcześniej było zaznaczone, ta technologia ma szczególnie uzasadnienie w zamrażalniku, gdzie łatwiej zbiera się lód. Dlatego w ten system jest wyposażone również takie urządzenie, jak zamrażarka szufladowa. No Frost w tych modelach jest dużym udogodnieniem. Jak działa system No Frost w zamrażarce, szuflady nie pokrywają się lodem, łatwiej je wysuwać, a produkty spożywcze nie zbijają się w jedną bryłę.

No Frost nie działa – i co dalej?

A co zrobić, jeśli w lodówce No Frost zbiera się woda albo lód? Może być kilka przyczyn takiej sytuacji. Jedną z nich jest przepalenie grzałki rozmrażającej. Wtedy funkcja odszraniania przestaje działać. Szczególnie widoczne to będzie w zamrażalniku.

Inną usterką może być awaria termostatu. Często w takich lodówkach są dwa termostaty – do komory chłodzącej i mrożącej. Jeśli nawet jeden z nich się zepsuje, urządzenie nie będzie prawidłowo działało.

W chłodziarkach z No Frost może także zepsuć się wentylator. Wtedy powietrze nie będzie odpowiednio cyrkulować. W niektórych modelach można dostać się do wentylatora, żeby sprawdzić, czy dobrze się obraca lub nie ma np. przepalonego kabla.

Za całość pracy systemu odpowiada układ elektroniczny – i on także może ulec awarii. Czasem mogą ją spowodować przepięcia w sieci albo częste resetowanie ustawień.

Jeśli nie mamy doświadczenia, lepiej samodzielnie nie starać się naprawiać lodówki. W każdym z tych wypadków najbezpieczniej jest zasięgnąć porady serwisu.

Artykuł sponsorowany