Policjanci wyjaśniają dokładne okoliczności śmierci mężczyzny, którego ciało odnaleziono w niedzielny ranek w jednym z mieszkań w bloku przy ul. Mirandoli Pika w Krośnie. Na ratunek było za późno.
Na miejscu pojawił się zastęp JRG PSP Krosno oraz policjanci KMP Krosno. Na miejsce nie wzywano już pogotowia ratunkowego, ponieważ na ciele mężczyzny były widoczne oznaki pośmiertne.
W mieszkaniu zastano również ślady popożarowe. Pożar, który powstał w jednym z pomieszczeń z braku dopływu tlenu (szczelne okna), musiał sam zagasnąć. Strażacy, którzy przybyli na miejsce sprawdzili miernikiem wielogazowym wnętrze mieszkania. Urządzenie nie wykazało odchyleń od norm. Przewietrzono mieszkanie oraz klatkę schodową.
Trwa wyjaśnianie okoliczności śmierci mężczyzny.
AKTUALIZACJA:
- W niedzielę przed godz. 10, policjanci otrzymali informację, że w jednym z mieszkań przy ul. Mirandoli Pika w Krośnie odnaleziono zwłoki samotnie mieszkającego 63-latka. Ustalono, że do śmierci mężczyzny nie przyczyniły się inne osoby. - poinformował w poniedziałek podkom. Paweł Buczyński z KMP Krosno.
krosno112.pl