Radni Krosna zapoznali się z raportem bezpieczeństwa

Na sesji (31 maja) poruszono między innymi temat współpracy policji ze strażą miejską. To efekt realizacji priorytetów nowego komendanta KMP w Krośnie.

Radny Adam Przybysz (PiS) pytał, czy liczba sklepów z alkoholem wpływa na stan bezpieczeństwa. Komendant Leszek Buryła odpowiedział, że nie ma takiego bezpośredniego związku, a interwencje nocne, mają najczęściej inny charakter. Najniebezpieczniejsze miejsca według "mapy zagrożeń" znajdują pod lokalami nocnymi, szczególnie, gdy wychodzą z nich mężczyźni po spożyciu alkoholu.

Radny Robert Hanusek (SK) pytał o przyczyny wzrostu stwierdzonej liczby kolizji drogowych oraz o wpływ nowych przepisów ruchu drogowego na bezpieczeństwo. Komendant wyjaśnił, że liczba kolizji w statystyce spowodowana jest częstszym zgłaszaniem takich sytuacji policji przez kierowców, by otrzymać wiarygodne potwierdzenie zdarzenia. Kierowcy unikają w ten sposób trudności z ubezpieczycielem. Komendant Buryła ocenia, że surowsze kary za przekraczanie prędkości, w tym odbieranie prawa jazdy, przyczyniły się do spadku liczby wypadków, w których dochodzi do poważnych obrażeń ciała.

Radny Hanusek poruszył też temat tzw. "dopalaczy". Komendant powiedział, że na terenie Krosna są "dopalacze", a Policja reaguje na związane z nimi sytuacje. Dodał jednak, że nie mamy tak poważnego problemu, jak w innych częściach kraju, np. na Śląsku.

Ocena poziomu bezpieczeństwa jest bardzo trudna. Pomimo namowy przewodniczącego rady miasta, Zbigniewa Kubita (SK), przełożeni poszczególnych służb unikali udzielenia prostej odpowiedzi co do "oceny bezpieczeństwa w skali 1 do 10".

Szerzej tematy związane z bezpieczeństwem i przedstawionymi informacjami omówiono na Komisji Bezpieczeństwa i Porządku Publicznego, która obradowała 25 maja.

Pełny artykuł na portalu KrosnoCity.pl