Zabawa zorganizowana w niedzielne (24 września) popołudnie, pomimo nienajlepszej pogody, zgromadziła wiele osób. - Dziękujemy, że byliście z Nami. Dziękujemy za każdy grosz wrzucony do puszki oraz za zakupy na naszym Pikniku - podkreślają organizatorzy.
Kwota jaką udało się uzbierać to 13 546,13 zł. Pieniądze trafiły na konto zbiórki prowadzonej przez Fundację Siepomaga. Celem jest uzbieranie 650 tysięcy złotych.
Antoś przyszedł na świat jako skrajny wcześniak obciążony bardzo ciężką chorobą. W pierwszym tygodniu życia zdiagnozowano u niego chorobę Hirschsprunga. Niemal od razu przeprowadzono operację wyłonienia stomii na jelicie cienkim.
Sześć miesięcy później konieczny był kolejny zabieg. Tym razem celem było połączenie jelit. Później przeprowadzono operację wyłonienia stomii, z którą żyje do dziś.
- Najgorsze jest to, że wiem, iż to jeszcze nie koniec leczenia - opisuje Waldemar Płócieniczak, tato Antosia.
Tłumaczy, że jedyną szansą na powrót do normalnego życia i odzyskania zdrowia jest leczenie w USA w szpitalu Lurie w Chicago. - Jesteśmy już po wszystkich badaniach. Lekarze zdecydowali się na jednoetapową operację: rekonstrukcję odbytu i likwidację stomii - przekazuje tato 4-latka.
To bardzo kosztowna operacja. Rodziców nie stać na taki wydatek. Dlatego uruchomiona została zbiórka na portalu Siepomaga.pl – TUTAJ.
Zdjęcia: Kacper Kaczorowski, organizatorzy pikniku