Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 23 listopada 2024 08:13
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nakrętki z niebieskiego serca powędrowały po raz kolejny dla Oli

W niespełna trzy miesiące, dzięki policjantom, pracownikom komendy, ale przede wszystkim dobrym ludziom, którzy osobiście przyjeżdżali z nakrętkami, udało się wypełnić niebieskie serce dla Oli z Humnisk. Wsparcie dla dziewczynki płynie już od kilku lat.
Nakrętki z niebieskiego serca powędrowały po raz kolejny dla Oli

Autor: KPP Brzozów

Niebieskie serce po raz kolejny wypełniło się nakrętkami. Środki uzyskane z ich sprzedaży znów pomogą w leczeniu i rehabilitacji Oli z Humnisk. 

Tym razem, aby przekazać zebrane nakrętki zaprosiliśmy Olę i jej tatę do naszej jednostki.  Dziewczynka była bardzo zaciekawiona tym, jak wygląda praca policjantów od środka. Zobaczyła stanowisko dyżurnego i dowiedziała się jak pracują policjanci wydziału kryminalnego. Miała także możliwość zasiąść w fotelu Komendanta i poczuć się jak prawdziwy szef brzozowskich policjantów. Komendant Powiatowy Policji w Brzozowie insp. dr Mariusz Skiba przekazał Oli policyjną maskotkę - czytamy na stronie brzozowskiej policji.

Na koniec, po raz pierwszy, Ola osobiście mogła otworzyć niebieskie serce i wysypać zebrane nakrętki. Warto tutaj podkreślić, że ilość jaką tym razem udało się zebrać była tak duża, że stały one w workach, obok pojemnika.

Zachęcamy wszystkich do włączenia się wspólnie z nami do kolejnego zapełnienia serca i pobicia tego wyśmienitego rekordu. Pojemnik na nakrętki jest ogólnodostępny i każdy może przyjść i w ten sposób pomóc potrzebującym. Należy pamiętać, że wrzucać do niego należy wszelkie plastikowe nakrętki niezależnie od ich koloru czy kształtu.

O Oli

Ola choruje na Zespół Williamsa. Jest to bardzo rzadki zespół wad wrodzonych, które ma podłoże genetyczne. Jak przekazał jej tato, wszystkie środki jakie uda im się zebrać za sprzedane nakrętki przeznaczają na kosztowną i specjalistyczną rehabilitację. Najbliższy ośrodek rehabilitacyjny, mogący fachowo jej pomóc, znajduje się w województwie wielkopolskim, oddalonym 766 km od ich domu.

Jeżeli ktokolwiek chciałby włączyć się osobiście w pomoc Oli, która jest podopieczną Fundacji Pomocy Dzieciom im. Stanisławy Bieńczak, ul. Kościuszki 23, 36-20 Brzozów, może przekazać środki na konto fundacji,

Bank PKO S.A.: 83 1240 2324 1111 0000 3323 0456

Tytułem: na leczenie i rehabilitację Aleksandry Wojnar.



Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ
  
Reklama