Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 20 września 2024 05:54
Reklama
Reklama
Reklama

DK28 w Krośnie niszczą przeciążone pojazdy. Dlatego miasto zainwestuje w zatokę do ich kontroli

Władze Krosna zdecydowały się na wyłożenie ponad pół miliona złotych na budowę zatoki do kontroli pojazdów przy ul. Bieszczadzkiej. Wiceprezydent Tomasz Soliński argumentując zasadność wydania takich pieniędzy tłumaczy, że liczy na to, że wyeliminuje się z ruchu kierowców, którzy niszczą infrastrukturę drogową.
DK28 w Krośnie niszczą przeciążone pojazdy. Dlatego miasto zainwestuje w zatokę do ich kontroli

Autor: Tomasz Jefimow

Projekt uchwały, dzięki której będzie można ogłosić przetarg, przedstawiony został radnym podczas ostatniej sesji. Zakłada on zaciągnięcie zobowiązania na 2024 rok na realizację zadania "Budowa infrastruktury umożliwiającej kontrolę pojazdów w ciągu DK28 w Krośnie" w wysokości 530 tys. zł.

Wiceprzewodniczący Robert Hanusek zwrócił się z pytaniem do prezydentów, czy inwestycja będzie realizowany z pieniędzy z budżetu i czy miasto ma obowiązek wykonać taką infrastrukturę. - Rozumiem, że jest to na potrzeby Inspekcji Transportu Drogowego i policji, do kontroli dużych samochodów. Pięćset tysięcy to duża kwota - mówił. 

Wiceprezydent Tomasz Soliński zwrócił uwagę, że na przebudowę DK28 w Krośnie wyłożone zostało kilkaset milionów złotych, a prawie 200 mln zł pochodziło z dofinansowania. 

- Proces jej degradacji przez przeciążone pojazdy następuje drastycznie. Więc nakłady w postaci 500 tysięcy złotych, w porównaniu do tego jakich pieniędzy będziemy musieli użyć żeby dokonać remontu nawierzchni jest nikły - mówi.

Tłumaczy, że budowa zatoki planowana była od kilku lat. Rozmowy były prowadzone z ITD i policją.

- Przy wysokich temperaturach następuje koleinowanie, klawiszowanie i później widzimy na wielu odcinkach drogi jak to wygląda. Na przykład przy skrzyżowaniu ulicy Podkarpackiej z ulicami Pużaka i Zręcińskiej - opisuje Tomasz Soliński

Zaznacza, że DK28 w granicach administracyjnych Krosna jest przygotowana na określone parametry nacisku osi. - Więc gwarancja, w przypadku gdybyśmy chcieli z niej skorzystać, nie obejmuje napraw nawierzchni zniszczonej przez pojazdy o ponadnormatywnej wadze - mówi Tomasz Soliński

Wiceprezydent Krosna podkreśla, że pojazdy o zbyt dużej wadze powinny być wyeliminowane z dróg. - Żeby drogi mogły posłużyć nam trochę dłużej - mówi. 

Zatoka do kontroli, wraz z wagą, ma powstać przy ul. Bieszczadzkiej – na pasie rozdziału naprzeciw ulicy Handlowej. Kierowane na nią będą samochody ciężarowe wjeżdżające i wyjeżdżające z Krosna. - Ale będą też ściągane z innych części miasta, według których będzie podejrzenie, że są przeciążone - dodaje Tomasz Soliński

Kontrole mają prowadzić funkcjonariusze Inspekcji Transportu Drogowego i policji.

- Liczymy, że poprawi się bezpieczeństwo w Krośnie i pojazdów o ponadnormatywnej wadze będzie mniej - podkreśla Tomasz Soliński.

Wiceprezydent Tomasz Soliński zaznacza, że większa część środków z nałożonych kar zasili budżet Krosna i pozwoli zrefundować nakłady poniesione infrastrukturę pomiarową. - Wierzę, że to miejsce zadziała prewencyjnie i  z dróg wyeliminujemy pojazdy przeciążone - mówi.

Dokumentacyjnie projekt jest już gotowy. Wkrótce ma być ogłoszony przetarg. Zatoka do kontroli ma być gotowa w przyszłym roku


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ